Noc z wtorku na środę przyniosła kolejny zmasowany atak Rosji w Ukrainie. Obojętne wobec tego nie pozostały polskie i międzynarodowe służby. W powietrze wzbiły się samoloty należące do polskiej armii, a także sił NATO.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
O wzmożonej aktywności polskiego lotnictwa poinformowało Dowództwo Operacyjne za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a DO RSZ na bieżąco monitoruje sytuację" – czytamy w komunikacie opublikowanym w serwisie X.
Ukraina pod ostrzałem Rosji. W Kijowie słychać wybuchy. Alarm we Lwowie
Do zmasowanego ataku Rosji doszło w środę 8 maja nad ranem. Alarmy przeciwlotnicze i wezwania do natychmiastowego przeniesienia się do schronów pojawiły się w wielu regionach kraju. Schronienia musieli szukać mieszkańcy Lwowa, Stryju, Kijowa, a także obwodów sumskiego i połtawskiego.
Rosjanie tym razem przeprowadzili atak z użyciem pocisków manewrujących, rakiet i dronów Shahed. Przed niebezpieczeństwem na Telegramie ostrzegał m.in. mer Lwowa Andrij Sadowy. Wybuchy mają słyszeć mieszkańcy Kijowa.
Polska nie pozostała obojętna na atak Rosji. Poderwano myśliwce
Ponieważ rosyjskie rakiety zostały wystrzelone w kierunku zachodniej części Ukrainy, obojętne nie były nasze siły. Dowództwo Operacyjne przekazało, że o bezpieczeństwo Polaków dbają polskie i natowskie jednostki powietrzne.
"Uwaga, w przestrzeni powietrznej operują polskie i sojusznicze statki powietrzne, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju" – ostrzeżono w mediach społecznościowych.
"Dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy" – uzupełniono w oświadczeniu. Podkreślono tam również, że uruchomiono wszystkie procedury, aby zapewnić bezpieczeństwo w polskiej przestrzeni powietrznej.