Mokotonalia to Juwenalia SGH (Szkoły Głównej Handlowej), ale również Akademii Leona Koźmińskiego, Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Wojskowej Akademii Technicznej oraz Akademii Pożarniczej. Impreza odbyła się w miniony piątek i sobotę przy Metrze Wilanowska w Warszawie. Nie brakowało atrakcji.
"Pierwszego dnia w godzinach 15:00-22:00 zagrają artyści hip-hopowi, wielbieni przez społeczność studencką. Dnia drugiego w godzinach 13:00-22:00 odbędzie się wiele atrakcji dla najmłodszych oraz młodzieży, a dzień zwieńczą artyści starszego pokolenia. Mokotonalia to wydarzenie dla każdego!" – zapowiadali organizatorzy. Wśród artystów byli m.in. Young Igi, Young Leosia, Paweł Domagała czy królowa polskiej sceny Maryla Rodowicz.
Niestety uczestnikom Mokotonaliów nie było dane bawić się w sobotę na koncercie Maryli Rodowicz, który rozpoczął się o 19:40. Artystka zaśpiewała jedynie swoje cztery przeboje, po czym występ przerwano i musiała zejść ze sceny. Dlaczego? Z powodu gwałtownej burzy, która przeszła przez Warszawę.
"Z uwagi na warunki pogodowe podjęliśmy decyzję o zakończeniu imprezy masowej. Wasze bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem" – napisali organizatorzy Mokotonaliów.
Ludzie musieli wracać do domów, ale burza nie przeszkodziła im we wspólnym śpiewaniu. W mediach społecznościowych Maryli Rodowicz pojawiło się niezwykłe wideo.
"Wczoraj mój występ na Mokotonaliach musiał zostać przerwany z powodu złej pogody. Lało i grzmiało. Ale Wy się nie poddaliście i przenieśliście do Metra Wilanowska" – podpisała gwiazda film na Facebooku, na którym widzimy tłum ludzi na schodach do metra, który głośno śpiewa "Małgośkę". Niektórzy nawet tańczą i klaszczą.
"Ile bym dała, żeby tam z Wami być. Dziękuję, że jesteście" – podsumowała Maryla Rodowicz. "Wzruszające, muzyka łączy pokolenia", "Dobrze że chociaż cztery piosenki udało się wykonać, też byłam i śpiewałam w ekipie 'metra'", "Nic nas nie pokona", "Mogła ta burza jeszcze chwilę poczekać. Śpiewałam w metrze też!" – piszą w komentarzach fani.
Maryla Rodowicz miała burzliwe życie uczuciowe. Z aktorem Krzysztofem Jasińskim doczekała się dwójki dzieci. Miała też przelotny romans z Danielem Olbrychskim.
Najdłuższy związek, który trwał niemal trzy dekady, wokalistka stworzyła z Andrzejem Dużyńskim. To z nim ma 37-letniego dziś syna Jędrzeja. Artystka w ostatnich latach żyła już jednak w separacji z mężem, a pata toczyli zaciekłą batalię sądową. Ostatecznie w 2021 roku dostali rozwód.
Czy Rodowicz szuka nowej miłości? W kwietniu została o zapytana w Radiu Pogoda. – Nie mam nikogo na oku, ale się zaczynam rozglądać. Musiałby być dużo młodszy. Chyba sporo młodszy. Nie no, 20 to nie, więcej… 40 lat młodszy. No mój mąż się ożenił z 40 lat młodszą laską. To co? To my nie możemy? – wyznała buńczucznie.