Jarosław Kaczyński w niedzielę 26 maja kontynuował objazd po Polsce. Tym razem prezes PiS urządził tyradę w Otwocku. W jej trakcie uderzał w Donalda Tuska, Unię Europejską, a także pary jednopłciowe. – Pamiętajcie, że my stoimy jakby naprzeciw pewnego wielkiego planu – deklarował.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Na dwa tygodnie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego prezes Jarosław Kaczyński na wiecu w Otwocku postanowił uderzyć w opozycję i Unię Europejską. Przyznał on, że Polska regularnie traci wolność, którą odbiera nam UE. Dodał również, że tylko jego partia jest w stanie powstrzymać obecny trend, w ramach którego, nasz kraj może stać się częścią unijnej federacji.
Unia Europejska dba o interesy Niemców i Francuzów. Tak uważa Jarosław Kaczyński
Podczas niedzielnego spotkania prezes próbował przekonać wyborców do zagłosowania na PiS podczas wyborów, które odbędą się w niedzielę 9 czerwca. W tym celu uderzył w unijne instytucje, które jego zdaniem odbierają Polakom wolność.
– Pamiętajcie, że my stoimy jakby naprzeciw pewnego wielkiego planu, który zwykle nazywa się europejskim, ale zwykle nazywa się niemiecko-francuskim. Planu podporządkowania się mniejszych krajów Unii Europejskiej – deklarował prezes Prawa i Sprawiedliwości.
W dalszej części wystąpienia dodawał, że celem tego planu jest odebranie Polsce niezależności i zrobienie z niej federacji. – Polska będzie nie państwem, tylko terenem zamieszkiwania Polaków zarządzanym z zewnątrz – twierdził. Dodał, że dojdzie do tego na podstawie nowych traktatów, lub z ominięciem obecnie obowiązujących.
Kaczyński o migrantach i Tusku. Uderzył również w związki jednopłciowe
Podczas wystąpienia nie omieszkał również rzucić słów krytyki pod adresem Donalda Tuska. – Nie tak dawno Tusk został wsypany przez prezydenta Francji (...) on powiedział szczerze: myśmy zmusili kraje Europy Wschodniej, byśmy przyjęli pakt migracyjny – mówił w odniesieniu do niedawnych postanowień na unijnym szczeblu. Dodał, że zatwierdzenie paktu migracyjnego jest "zachętą dla handlarzy ludźmi, dla kontynuacji wojny hybrydowej".
Podczas wystąpienia w Otwocku Jarosław Kaczyński po raz kolejny "popisał się" homofobicznymi słowami. Tym razem uderzył w pary gejowskie, które chcą wspólnie wychowywać dzieci.
– Dzisiaj za powiedzenie oczywistości takiej jak np., że z pary dwóch mężczyzn nie może być dzieci, można wylądować w więzieniu. To są absurdy, szaleństwa, ale tak tam jest. A przecież próbują nam to wprowadzić w Polsce, jest gotowa ustawa o mowie nienawiści, a to takie ustawy dają podstawę do represjonowania za mówienie oczywistych prawd – twierdził.
Ostra walka w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Sondaże niczego nie rozstrzygają
W badaniu przygotowanym przez pracownię Opinia24 na zamówienie "Gazety Wyborczej" KO wyprzedza PiS o włos. Ugrupowanie związane z Donaldem Tuskiem może liczyć na 31 proc. głosów, podczas gdy PiS cieszy się poparciem na poziomie 29 proc.
Podium uzupełnia Konfederacja z wynikiem 10 proc. głosów. Na kilkanaście dni przed wyborami wyprzedziła ona Trzecią Drogę, która w najnowszym sondażu mogła liczyć na 8-procentowe poparcie. Nowa Lewica przekonała do siebie jedynie 6 proc. respondentów.