W niedzielę 9 czerwca o godzinie 9 zmarła Marzena Kipiel-Sztuka. Dla większości widzów aktorka na zawsze zostanie Halinką Kiepską z serialu "Świat według Kiepskich". Choć produkcja Polsatu przyniosła jej sławę, to jej życie nie było łatwe. Głównie z powodu chorób.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Marzena Kipiel-Sztuka zmarła w wieku 58 lat. Informację o jej śmierci potwierdziła jej najbliższa przyjaciółka Renata Pałys, którą widzowie znają z roli Heleny Paździoch. Przez lata media niejednokrotnie informowały o chorobach Kipiel-Sztuki.
"Marzena bardzo długo chorowała i ja byłam w to zaangażowana. Dzisiaj rano o godz. 9:00 zmarła" – przekazała Renata Pałys. Nie wiadomo jednak, które ze schorzeń bezpośrednio przyczyniło się do śmierci 58-letniej aktorki.
Jednak o jej problemach ze zdrowiem media informowały od lat. Marzena Kipiel-Sztuka chorowała na nadciśnienie, a także przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. Miała również duże problemy z biodrami. Powinna była przejść operację wymiany stawu, ale nie było ją na nią stać.
– Żyję skromnie i nie jestem ubezpieczona, a na prywatny zabieg mnie nie stać. Poza tym, gdybym trafiła do szpitala, ktoś musiałby się zaopiekować moim mopsem, posprzątać mieszkanie, pozałatwiać za mnie parę urzędowych spraw – informowała w jednym z wywiadów.
Kipiel-Sztuka zmagała się również z depresją. – Mam depresję i dokucza mi samotność. Połowę dnia przesypiam, a z domu wychodzę głównie z psem na spacer – mówiła na początku 2021 roku.
Marzena Kipiel-Sztuka miała problemy finansowe
Pandemia koronawirusa była trudna dla wszystkich, ale aktorka szczególnie odczuła jej konsekwencje. Z powodu braku zleceń w teatrach popadła w problemy finansowe.
– Opłaciłam czynsz, prąd i gaz tylko do końca miesiąca. Kupiłam też więcej karmy, niż zwykle dla mojego psa Gienka. Bo wszystko wskazuje na to, że w grudniu nie będę już miała z czego żyć – przyznała w 2021 roku. Później jednak przyszły dla niej lepsze informacje.
"Dzisiaj rano po ciężkiej chorobie odeszła Marzena Kipiel-Sztuka, wspaniała aktorka, przyjaciółka i dobry człowiek. Ale żaden artysta nie odchodzi naprawdę, dopóki żyje jego sztuka i pamięć o nim. Będziemy tęsknić" – poinformowano na profilu "Świata według Kiepskich".
"Odeszła Marzena Kipiel-Sztuka. Niezapomniana Halinka Kiepska, ale przede wszystkim dobry, kochany człowiek. Kobieta dynamit, kochająca swoją pracę" – pisała natomiast aktorka Gabriela Oberbek. Wspólnie pracowała z Kipiel-Sztuką na planie "Wydziału Kryminalnego".
O śmierci aktorki napisała również jej siostra Dorota Małgorzata Kipiel. "Nie miałyśmy dobrych relacji, nie będę tego ukrywać, bo większość to wie. Moja jedyna siostra i zawsze siostra. Jak byłam mała, zawsze mnie broniła i manto spuszczała każdemu, kto mi krzywdę zrobił. Zawsze mówiła, że mnie nienawidzi, ale kocha i nigdy nie pozwoli, żeby ktoś mnie skrzywdził. Mądra, inteligentna, uparta… Kocham Ciebie Marzis" – napisała w mediach społecznościowych.