Biało-Czerwoni mają już za sobą pierwszą rozgrywkę na Euro 2024. Niestety przegrali z Holandią 1:2. W środowisku piłkarskim pojawiają się głosy, że był to "dobry mecz Polaków". W sieci jednak nie brakuje przytyków w kierunku naszej reprezentacji. Z takimi spotkała się pod swoim postem Anna Lewandowska. Uszczypliwy internauta doczekał się odpowiedzi od trenerki.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Polacy rozpoczęli swój udział w tegorocznym Euro w niedzielę (16 czerwca) od potyczki z Holendrami. Zadanie mieli arcytrudne, to 'Oranje' byli uznawani za faworytów. Biało-Czerwoni pokazali się jednak z bardzo strony i byli naprawdę blisko remisu. Niestety rywalizacja na Volksparkstadion w Hamburgu zakończyła się zwycięstwem Holendrów" – relacjonował w naTemat Marek Deryło.
Dodajmy, że Robert Lewandowski tym razem nie wyszedł na boisko ze względu na kontuzję. Mimo wszystko jego żona Anna Lewandowska w nowej publikacji na Instagramie wyraziła swoje wsparcie dla polskiej drużyny.
"Kibicujmy Biało-Czerwonym od początku do samego końca!" – napisała pod zdjęciem w koszulce z 9.
Wpis "Lewej" cieszył się dużym zainteresowaniem w social mediach. Choć wielu użytkowników w komentarzach też wsparło naszych kadrowiczów dobrym słowem, to nie zabrakło nieprzychylnych komentarzy.
"I znowu nie wyszło, pozdrawiam" – napisał jeden z internautów. Żona Roberta Lewandowskiego nie wdawała się z nim w dyskusje, tylko uprzejmie odpisała: "Też pozdrawiam".
Więcej napisali inni obserwatorzy. "Łatwo się narzeka! Może ty byś pobiegał na boisku, chłopaki super się pokazali"; "Właśnie że wyszło, pięknie grali panowie bez Lewandowskiego" – czytamy w sekcji komentarzy.
Trener Probierz i Wojciech Szczęsny o meczu Polska-Holandia
Dodajmy, że o meczu Polska-Holandia wypowiedział się już selekcjoner Michał Probierz. – Powiedziałem zawodnikom, aby głowy podnieśli do góry, z każdym można wygrać. Prognostyk jest dobry, idziemy w odpowiednim kierunku – podkreślił na spotkaniu z mediami. – Nie mam zamiaru biczować zawodników. Na pewno nie powiedzieliśmy tutaj ostatniego słowa – dodał.
QUIZ: Futbol, futbol, futbol…" i "Koko Euro spoko". Sprawdź, czy pamiętasz te piłkarskie piosenki
Z kolei Wojciech Szczęsny przyznał: – Byli (Holendrzy - przyp. red.) zespołem troszkę lepszym od nas. Z wyniku nie jestem zadowolony, ale z tego, jak nasza drużyna wyglądała, to naprawdę jestem dumny.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.