Donald Trump uszedł z życiem w sobotnim zamachu podczas wiecu wyborczego. Jak na szokujące zdarzenie zareagowała Melania Trump? W opublikowanym oświadczeniu przyznała, że bardzo bała się o męża. "Zdałam sobie sprawę, że także moje życie i Barrona jest na krawędzi" – dodała. Zwróciła się też do Amerykanów z ważnym apelem.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Myślę teraz o was, drodzy Amerykanie. Zawsze byliśmy wyjątkowym narodem. Dziś przeżywamy ciężkie chwile, ale dzięki odwadze i zdrowemu rozsądkowi możemy się wznieść i zjednoczyć" – przyznała na początku Melania Trump.
Przypomnijmy, że kula trafiła Donalda Trumpajedynie w ucho, ale podczas sobotniego ataku zginął 50-letni były strażak. Okazało się, że własnym ciałem zasłonił żonę i dwie córki.
"Rodzinom niewinnych ofiar, które teraz cierpią z powodu tego haniebnego czynu, pokornie składam najszczersze wyrazy współczucia. Jest mi przykro, że ktoś posunął się do takiego czynu" – zareagowała żona Trumpa.
"Ten, który uznał mojego męża za nieludzką maszynę polityczną, próbował zniszczyć pasję Donalda – jego śmiech, pomysłowość, miłość i inspiracje – jest potworem" – określiła.
W dalszej części zwróciła się do obywateli USA. "Nie zapominajmy, że różne opinie, polityka i gry polityczne nie są silniejsze od miłości. (...) Amerykańska polityka jest tylko jednym z narzędzi, które mogą podnieść na duchu nasze społeczeństwo. Ale to miłość, współczucie, życzliwość i empatia są niezbędne" – podkreśliła.
Na koniec zaapelowała o wzajemny szacunek. "Dziękuję każdemu za wsparcie i kieruję słowa uznania do osób, które spojrzały na tę sytuację szerzej. Polityk to też człowiek z kochającą rodziną" – podsumowała.
Quiz: Takie pytania padły w Wielkim Finale teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Sprawdź się!
Zamach na Donalda Trumpa
Jak pisaliśmy w naTemat, w sobotę (13 lipca) w Pensylwanii zorganizowano wiec Republikanów tuż przed oficjalną nominacjąDonalda Trumpa na kandydata na prezydenta USA z ramienia konserwatystów. Doszło do zamachu na byłego przywódcę Stanów Zjednoczonych.
Na udostępnionym nagraniu widzimy przemawiającego polityka, nagle z oddali słychać strzały. Trump został ranny w ucho, chwycił się za nie i schylił.Uczestnicy zgromadzenia padli na ziemię, słychać też krzyki. Dzięki interwencji agentów Secret Service polityka udało się przeprowadzić w bezpieczne miejsce. Ten jeszcze w trakcie ewakuacji zatrzymał się i podniósł do góry zaciśniętą pięść w geście zwycięstwa, widownia zareagowała owacjami.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Kiedy patrzyłam, jak ta brutalna kula uderza w mojego męża Donalda, zdałam sobie sprawę, że życie moje i Barrona (18-letniego syna - przyp. red.) jest na krawędzi. Jestem wdzięczna za odwagę służb i funkcjonariuszy organów ścigania, którzy ryzykowali własne życie, aby chronić mojego męża.