Taylor Swift w piątkowy wieczór dała show na PGE Narodowym. Czy na drugim koncercie też mówiła po polsku? Okazuje się, że tak. W sieci mnoży się od filmików, na których słyszymy amerykańską gwiazdę w... naszym języku. Choć nie należę do grona swifties, to te gesty artystki mnie ujęły.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Taylor Swift kontynuuje swoją trasę "The Eras Tour" w Europie i właśnie po raz pierwszy występuje w Polsce. Niektórzy mogą zapytać, a dlaczego tak późno? Artystka miała bowiem zawitać na Open'er Festival już w 2020 roku, ale festiwal odwołano z powodu pandemii COVID-19.
Obecnie Taylor przeżywa lata swojej świetności, jej show cieszy się naprawdę dużym zainteresowaniem. Organizatorzy wyszli więc naprzeciw oczekiwaniom fanów i na PGE Narodowym zaplanowano aż 3 koncerty gwiazdy. Swift zaśpiewała już przed polską publicznością w czwartek (1 sierpnia) i w piątek (2 sierpnia). Czeka ją jeszcze jedno "wyjście".
Później powiedziała też "miło was poznać". Amerykanka wyglądała na zachwyconą tym, jak reagowała polska publiczność, aż z jej ust padło: "dziękuję bardzo" i "kocham Was". A tuż przed wykonaniem piosenki pt. "August", krzyknęła "sierpień".
Z pewnością wielu uczestników miało nadzieję, że drugiego dnia również będzie można usłyszeć Swift po polsku. I się nie zawiedli. Taylor na samym początku zwróciła się do publiczności, mówiąc: "siema".
Chociaż nie jestem fanów Swift i należę do tego grona osób, które nie do końca rozumieją jej fenomen, to te gesty zwróciły moją uwagę i myślę, że były urocze.
Oczywiście Taylor nie jest jedyną gwiazdą, która mówi po polsku, występując w Polsce. A eksperci od wizerunku zwracają uwagę, że może być to część jej strategii wizerunkowej. To nie zmienia faktu, że wielu na pewno zrobiło się miło, gdy usłyszało te słowa z ust Swift.
Trzeba też przyznać, że gwiazda ma bardzo dobrą dykcję. "Brzmi niczym Polka"; "Nauczyła się mówić po polsku lepiej niż co poniektórzy tutaj" – pojawiły się głosy.
Ponadto w internecie nawet powstał trend: "TaylorSwiftpowiedziała dzisiaj więcej słów po polsku niż...".
Kariera Taylor Swift
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, Taylor Swift to wokalistka, tekściarka i muzyczka (gra na gitarze i pianinie) z Pensylwanii. Pierwszą płytę wydała w 2006 roku i przez lata konsekwentnie budowała swoją imponującą karierę, w której zgrabnie miesza country, pop, pop-rock i folk. Jej płyty, jak "Fearless", "Red", "1989", "Lover", "Reputation" czy "Foklore" były ogromnymi wydarzeniami, a dziś są kultowe.
Na swoim koncie Swift ma masę przebojów, jak: "Love Story", "You Belong with Me", "We Are Never Ever Getting Back Together", "Look What You Made Me Do", "I Knew You Were Trouble", "Style", "Shake It Off", "Blank Space", "Lover", "...Ready for It?", "You Need to Calm Down", "Cardigan", "Willow", "Anti-Hero", "Karma", "Is It Over Now?" czy "Cruel Summer".
W ubiegłym roku nastąpiło jednak przyspieszenie kariery Swift, która dziś jest globalnym fenomenem. To wtedy m.in. rozpoczęła trasę "The Eras Tour" i wyprodukowała o niej film koncertowy.
Nasza dziennikarka Ola Gersz pisząc o jej fenomenie, podkreślała, że dziś Swift ma status megagwiazdy. W tym momencie na Spotify słucha jej miesięcznie ponad 96,5 miliona słuchaczy (była najczęściej słuchanym artystą na tej platformie w 2023 roku), regularnie piszą o niej media na całym świecie. Gdzie się nie pojawi, tam wybucha szaleństwo. Na Instagramie obserwują ją 284 miliony internautów.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.