Niedawno wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała zaproponował, aby polskich myśliwych zobowiązać od poddawania się nowym okresowym badaniom lekarskim. Ci, którzy nie spełniliby minimalnych wymagań, mieliby tracić prawo do pojawiania się w lesie z bronią w ręku. W bardzo nerwowy sposób na ten pomysł zareagował były prezydent, a prywatnie zapalony miłośnik polowań Bronisław Komorowski.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Rozważania nad tym, jak zapobiegać kolejnym tragicznym wypadkom na polowaniach Mikołaj Dorożała snuł podczas niedawnego występu w TVP Info. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska odnosił się m.in. do wydarzeń z końca sierpnia, gdy na Podlasiu 57-letni myśliwy ze skutkiem śmiertelnym postrzelił swojego 35-letniego znajomego.
W swoim komentarzu Dorożała zauważył, że sytuacje, w których podczas polowania ktoś człowieka pomyli z dzikiem i bez namysłu odda śmiercionośny strzał, często dotyczą myśliwych starszych lub w kiepskiej formie psychofizycznej. Polityk Polski 2050 ocenił, że rozwiązaniem problemu mogłoby być wprowadzenie nowych okresowych badań lekarskich dla myśliwych.
– Jeśli lekarz faktycznie nie da zgody, bo ktoś już ma swoje lata i nie może polować, no to trudno – stwierdził Dorożała. I wydawałoby się, że z jego słowami trudno się nie zgodzić. A jednak...
Komorowski wściekły po propozycji ws. badań dla myśliwych. "To chore!"
W bardzo nerwowy i niezbyt wysublimowany sposób wiceministrowi klimatu i środowiska odpowiedzieć postanowił Bronisław Komorowski. Były prezydent, a prywatnie zapalony miłośnik polowań propozycję wprowadzenia nowych badań dla myśliwych skomentował podczas środowej wizyty na antenie Radia ZET.
– Ja bym pana ministra Dorożałę też najchętniej skierował na badania. Żeby być ministrem trzeba mieć kwalifikacje i szczególne podejście do obszaru, za który się odpowiada. Nie słyszałem jeszcze, żeby odpowiedzialnym za leśników, myśliwych był ktoś, kto nienawidzi myśliwych i nie znosi leśników. To jest chore! – oburzał się 72-letni polityk.
– Nie wiem, dlaczego jeszcze bardziej to zaostrzać. Nie mogę zrozumieć tego inaczej niż coś wynikającego z chęci dokuczeniu środowisku – utyskiwała emerytowana głowa państwa w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Jakim prezydentem był Bronisław Komorowski? Tak oceniają go Polacy
Specyficzne poglądy, wypowiedzi i zachowania Komorowskiego nie tylko sprawiły, że w 2015 roku przegrał on "wygrane" wybory. Po latach polityk Platformy Obywatelskiej oceniany jest jako najgorszy prezydent III RP.Ostatnie badanie w tej sprawie przeprowadzono wiosną tego roku.
W sondażu SW Research pierwsze miejsce zajął Aleksander Kwaśniewski, którego za najlepszą głowę państwa w historii wolnej Polski uznało 34,9 proc. Polaków. 14 proc. głosów trafiło na konto Andrzeja Dudy, 13,1 proc. respondentów wskazało Lecha Kaczyńskiego, a 7,4 proc. Lecha Wałęsę.
A co z Bronisławem Komorowskim? Jego za najlepszego prezydenta uznało jedynie 5 proc. badanych.