Maciej Maleńczuk wstrząsnął widzami TVP INFO swoimi bezkompromisowymi uwagami. W rozmowie na temat ks. Olszewskiego wywołał prawdziwą burzę w prawicowych mediach. Oberwało się również rządzącym. Co takiego powiedział Maleńczuk, że prawica oszalała?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Maciej Maleńczuk, znany polski muzyk i kontrowersyjna postać sceny artystycznej, po raz kolejny wzbudził emocje, tym razem pojawiając się w programie "Rozmowy (nie)symetryczne" na antenie TVP Info.
Maleńczuk nie szczędził również słów krytyki pod adresem rządzących, wskazując, że nadal wielu boi się ludzi związanych z partią Prawa i Sprawiedliwości.
– Całe mnóstwo rzeczy mnie złości. Przede wszystkim wciąż się ludzie PiS–u boją. Wciąż jednak PiS potrafi człowieka, jednego z drugim urzędasa jakiegoś zastraszyć, czy to prokuratorów, czy innych. Pisiory są wszędzie... – powiedział muzyk, nie ukrywając swojego niezadowolenia.
Ironia i kpiny: Maleńczuk ostro o PiS i ks. Olszewskim
Znamiennym punktem rozmowy były pytania prowadzącej Doroty Wysockiej–Schnepf o sprawę ks. Olszewskiego, który nie tylko zdołał wyciągnąć ogromne sumy z Funduszu Sprawiedliwości, ale również stał się symbolem męczeństwa w oczach polityków Zjednoczonej Prawicy. Maleńczuk, podchodząc do tematu z ironią, nie omieszkał skomentować obrony duchownego przez PiS.
– W pewnym momencie z tego księdza, którego zamknęli, to chcieli Popiełuszkę zrobić, tego co sto baniek ukradł, tego egzorcysty od salcesonu. To było obrzydliwe – powiedział podczas wywiadu w TVP Info artysta.
Maleńczuk dodał, że poznał księdza w czasach, gdy sprawa z "salcesonem" była już znana. Muzyk jak zwykle nie bał się powiedzieć co myśli, czym rozsierdził popleczników Prawa i Sprawiedliwości.
– Ja bym mu codziennie dawał salceson, to byłaby najlepsza tortura – zażartował w swoim satyrycznym stylu artysta.
Burza w TV Republika
Słowa Maleńczuka szybko obiegły prawicowe media, które zareagowały z oburzeniem na jego kontrowersyjne stwierdzenia. W telewizyjnych depeszach, które pojawiły się m.in. w Telewizji Republika, wPolityce i Niezależnej, powtarzały się frazy o "skandalu", "pogardzie: i "szydzeniu z ofiary więzionej przed Bodnarowców".
Komentatorzy prawicowi nie szczędzili słów krytyki, dając wyraz swojemu oburzeniu i wytykając Maleńczukowi brak szacunku dla osoby, która stała się symbolem politycznej walki. Piotr Nisztor, dziennikarz Telewizji Republika nazwał muzyka "szambonurem" i wezwał pełnomocnika ks. Olszewskiego, Krzysztofa Wąsowskiego, do podjęcia działań prawnych.
Kontrowersyjna ikona polskiej muzyki
Maciej Maleńczuk to postać barwna i kontrowersyjna, która od lat wstrząsa polską sceną muzyczną i nie tylko. Jego twórczość, przepełniona bezkompromisowym humorem i przenikliwością, zyskała rzesze fanów oraz… przeciwników. Zaczynając swoją karierę jako rockman w zespole Psychodancing, Maleńczuk szybko stał się solowym artystą, którego teksty z pełną szczerością obnażają bolączki społeczne.
Niejednokrotnie zarzucano mu, że jest zbyt bezpośredni, a jego słowa wywołują kontrowersje, co nie zniechęca artysty do stawiania czoła politycznym dogmatom. Jako niekwestionowany król ironii, Maleńczuk od lat pełni rolę nie tylko muzyka, ale także społecznego krytyka. Jego ostre komentarze sprawiają, że można go nie lubić, lecz nie da się go zignorować.