– Brak wrażliwości połączony z chamstwem – tak Anna Chodakowska ocenia słowa Juliusza Machulskiego, który nie wyklucza zrobienia komedii o katastrofie smoleńskiej. – Teraz już na pewno u niego nie zagram – zapowiada oburzona aktorka, która nie godzi się na żarty z jakichkolwiek zmarłych osób.
Tuż przed trzecią rocznicą katastrofy smoleńskiej rozgorzała dyskusja na temat tego, czy minęło już wystarczająco dużo czasu, aby spojrzeć na nią z dystansem. Niektórzy twierdzą, że mają już dość smoleńskiej traumy i uważają, że życie powinno toczyć się dalej. Znany reżyser Juliusz Machulski wypowiedział jednak słowa, które wywołały kolejną już burzę wokół katastrofy. I choć wiele osób zgadza się z nim, że trzeba zacząć patrzeć na tę sprawę z dystansu, wiele osób nie kryje oburzenia.
W najnowszym "Newsweeku" ukazał się wywiad z Juliuszem Machulskim, który mówi iż: "Można by zrobić komedię o nabzdyczonym prezydencie, który uparł się, by lądować we mgle na kartoflisku". Reżyser stwierdził, że powinna powstać komedia o Smoleńsku. Tylko tylko, że on sam nie ma na nią pomysłu. I choć podkreśla, że zginęło wielu wartościowych ludzi, to film mógłby przypominać produkcje w stylu filmu "Borat" czy też "Monty Pythona".
– To kompletny brak wrażliwości – mówi naTemat Anna Chodakowska, oburzona słowami Juliusza Machulskiego. – To bardzo miły człowiek, kiedyś jeszcze bym u niego zagrała, jeśli by tego chciał.Teraz na pewno już nie zagram, chyba, że się zmieni – zapowiada aktorka Teatru Narodowego. Chodakowska nie godzi się na słowa, które obrażają pamięć o ofiarach katastrofy smoleńskiej. – To wyjątkowe chamstwo z jego strony. Jak się g... wie, to nie powinno się wypowiadać – mówi aktorka.
Anna Chodakowska uważa, że śmiać można się niemalże ze wszystkiego, pod warunkiem, że bierze się odpowiedzialność za swoje słowa i czyny. – Machulski nie ma tych podstaw. Cechuje go brak wrażliwości, umiejętności przewidywania połączone z chamstwem. A to przecież wybitny reżyser – zauważa aktorka Teatru Narodowego. Zdaniem Chodakowskiej komedia dotycząca katastrofy jest przekroczeniem granic nie tylko ze względu na to, że chodzi właśnie o Smoleńsk. – Nawet gdyby to byli nasi wrogowie, to mówienie o nich w ten sposób byłoby niehonorowe, a ja bym chciała, aby ludzie postępowali honorowo – mówi Anna Chodakowska.
Publikacja "Newsweeka" z oczywistych względów nie spodobała się także Marcie Kaczyńskiej, która do słów Juliusza Machulskiego odniosła się na Facebooku. "Trzeba jeszcze dalej próbować zniszczyć autorytet tragicznie zmarłego prezydenta RP. W wyjątkowo podły sposób oczernić go, wyśmiać, zafałszować jego prawdziwy wizerunek. Tym bardziej przykro, gdy czynią to ludzie kultury" – stwierdziła córka zmarłego prezydenta.
Machulski ma wstręt do wiedzy?
– Ja osobiście śledzę ten cały wątek smoleński od dawna i uważam się za osobę inteligentną i myśląca. W związku z tym, nigdy bym nie użyła takich słów, jak Juliusz Machulski. Również dlatego, że moje przeświadczenie na temat przyczyn katastrofy oparte jest na faktach, a nie na obserwacjach osób głupich, którzy mają wstręt do wiedzy – mówi aktorka, która od początku wnikliwie przygląda się sprawie katastrofy smoleńskiej.
Aktorka dzieli się również z nami swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi samej katastrofy. – To jest proste. Póki ta sprawa jest niewyjaśniona, a jest niewyjaśniona ze strachu, to prawda będzie ukrywana. A jest to o wiele gorsza prawda, niż można by się spodziewać. Zakłamuje się z przyczyn świadomych, bo gdyby nagle wszyscy zrozumieli, co się tam naprawdę stało, to kraj musiałby przestać istnieć, a właściwie dopiero zacząć istnieć.
Katastrofa smoleńska nie jest jedynym tematem, z którego nie wypada (nie wolno) się w Polsce śmiać. W przypadku Abelarda Gizy, który śmiał się z papieża, skończyło się to dotkliwymi skutkami zawodowo - finansowymi. Po skandalu, który wołał żartując z głowy Kościoła, urząd miasta w Skierniewicach wypowiedział mu umowę na zakontraktowany wcześniej występ. Podobnie postąpiło również kilka firm. Co wywołało takie oburzenie?
– Podczas Skierniewickiego Odcinka Kabaretowego zawsze staramy się zapewnić widzom atrakcyjny program, przygotowujemy więc imprezę z dużym wyprzedzeniem. Rozmowy z agencją Antrakt rozpoczęliśmy już wiele tygodni temu, miała zająć się programem artystycznym, w tym zapewnieniem gwiazdy wieczoru – tłumaczyła wówczas Anna Wolińska, rzeczniczka skierniewickiego magistratu.
Przerażające jest to, że niektórzy w naszym kraju nie mają poczucia humoru. Muszą być smutni w środku. Nie wolno żartować z samolotu TU154m, Smoleńska, Radia co Ma ryja, Ojca Dyrektora, religii, kościoła, księży co actimel piją, świętego Kaczyńskiego... CZYTAJ WIĘCEJ
Abelard Giza
fragment występu w TVP2 (8.03.2013)
To, co teraz się dzieje na scenie księżowskiej, z papieżem, pokazuje, że papież jest tylko zwykłym facetem. Wiemy, że ma swoje wady, zalety, że ma fajną funkcję... Ale to jest zwykły człowiek. Na przykład puści bąka... Nie! Papież? No tak, normalnie. Zjada, przełyka, trawi. To nie zabierają tego anioły? Nie, to jest zwykły facet.