Platforma streamingowa Amazon Prime Video ogłosiła, że w przyszłym miesiącu premierę będzie miał pierwszy polski serial w tym serwisie. Tytuł produkcji to "Gąska", a nad jej realizacją pracował duet Maciej Buchwald i Jakub Rużyłło odpowiedzialny za międzynarodowy sukces serialu "1670", dostępnego na platformie Netflix.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Gąska" to komediowy serial, który przedstawia życie pracowników supermarketu o tytułowej nazwie. Codziennie stają oni w obliczu różnych wyzwań, a twórcy zapowiadają, że w produkcji nie zabraknie zabawnych, a nawet absurdalnych sytuacji. Serial ma również nawiązywać do popkultury oraz poruszać ważne tematy społeczne.
W roli właściciela sklepu, ekscentrycznego Włodka, zobaczymy Tomasza Kota. Jego postać uważa za swoich idoli życiowych Elona Muska czy Marka Zuckerberga.
"Cytując swoich mistrzów, Włodek próbuje zarządzać zespołem pracowników, udowadniając, że w grupie wszystko jest łatwiejsze, a przynajmniej zabawniejsze" – czytamy w opisie serialu.
Produkcja składać się będzie z ośmiu odcinków, a "Gąska" zadebiutuje na Prime Video 29 listopada.
Oprócz Macieja Buchwalda reżyserami serialu są także Aleksander Pietrzak oraz Grzegorz Jaroszuk. Nad scenariuszem wspólnie z Jakubem Rużyłło pracowali Bartosz Janiszewski, Mateusz Zimnowodzki, Joanna Pawluśkiewicz oraz Paweł Najgebauer.
To kolejny krok Amazon Prime Video w stronę polskiego rynku. Do tej pory platforma wyprodukowała kilka dokumentów, takich jak "Kuba", opowiadający o życiu polskiego piłkarza Jakuba Błaszczykowskiego. Wcześniej na platformie zadebiutował film "Lewandowski – nieznany", poświęcony kapitanowi polskiej reprezentacji w piłce nożnej.Pojawiły się także reality show, jak "Good Luck Guys", oparty na holenderskim formacie, który miał swoją premierę kilka tygodni temu.
Sukces "1670"
Produkcja "1670" stworzona przez Michała Buchwalda, Konrada Kądzielę i Jakuba Rużyłło zadebiutowała na Netfliksie w grudniu zeszłego roku. Jak pisaliśmy na naTemat.pl, w krótkim czasie komedia okazała się hitem wśród Polaków i zdobyła uznanie także za granicą.
Serial satyryczny rozgrywa się w 1670 roku, a główny bohater – szlachcic Jan Paweł Adamczewski (Bartłomiej Topa), zarządza mniejszą częścią wsi, co nieustannie przypomina mu jego pobożna i wiecznie niezadowolona żona. Jego sąsiad, posiadający większą część majątku, staje się jego odwiecznym rywalem. Jan szczyci się tym, że to, co ma, zawdzięcza dziedzictwu i ciężkiej pracy chłopów, którzy, pozbawieni praw, muszą płacić pańszczyznę.
Możemy się zatem spodziewać, że po niewątpliwym sukcesie, jaki odnieśli twórcy "1670", również "Gąska" może pozytywnie zaskoczyć, oferując widzom kolejną dawkę świetnej zabawy.