Corrina Kopf, amerykańska influencerka z milionami fanów w social mediach, ogłosiła przejście na emeryturę. Mimo ogromnych sukcesów na kontrowersyjnej platformie OnlyFans 28-latka postanowiła zamknąć ten rozdział, chcąc odciąć się od dotychczasowego wizerunku.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Corrina Kopf to amerykańska influencerka i celebrytka, która zdobyła ogromną popularność w mediach społecznościowych. Na Instagramie śledzi ją 6,5 miliona osób, na YouTube ma 1,7 miliona subskrybentów, a na TikToku jej profil obserwuje 4,6 miliona fanów.
Mimo to największe dochody przyniosła jej działalność na platformie OnlyFans, na której założyła konto w 2021 roku. W ciągu trzech lat udało jej się zarobić aż 67 milionów dolarów.
28- latka przechodzi na emeryturę
Ostatnio Kopf ogłosiła, że planuje zakończyć karierę i w wieku 28 lat przechodzi na emeryturę. Usunęła również ze swojego profilu na Instagramie link do OnlyFans, gdzie opublikowała około 500 zdjęć. Decyzję tę skomentowała na platformie X (dawniej Twitter), pisząc: "Nigdy więcej linków in bio".
Kilka dni później zamieściła kolejny post, wyjaśniając powody swojej decyzji. Influencerka stwierdziła, że chce zerwać z dotychczasowym wizerunkiem i zamierza powoli wycofać się z kontrowersyjnej platformy.
"Tak naprawdę nie wycofałem się jeszcze z tej strony, ale chcę spróbować powoli się od niej odciąć w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Ostatnio toczyłam ze sobą konsekwentną walkę i nadszedł czas, żeby powoli się z tego wszystkiego wycofać" – napisała.
Kontrowersje wokół zarobków na OnlyFans
OnlyFans, założona w 2016 roku platforma, umożliwia twórcom bezpośrednie zarabianie na swoich treściach, takich jak zdjęcia, filmy, transmisje na żywo czy wiadomości prywatne. Choć pierwotnie miała być przestrzenią dla artystów i trenerów, szybko stała się popularna wśród twórców treści dla dorosłych. Platforma pozwala użytkownikom płacić za dostęp do ekskluzywnych materiałów, a twórcy zachowują około 80% zysków.
Jak informowała redakcja naTemat.pl, znany brytyjski pływak Jack Laugher, mistrz olimpijski w skokach do wody, wywołał kontrowersje, kiedy w wywiadzie dla The Sun przyznał, że prowadzi konto na OnlyFans.
– Mam coś, czego ludzie chcą i chętnie na tym zarobię. Nie obchodzi mnie, co ktoś o tym myśli. Robiłem już wiele zdjęć, pozowałem w bieliźnie do sesji kalendarzowych. Robiłem to, żeby po prostu zarobić trochę więcej gotówki – powiedział.
W Polsce wokół OnlyFans pojawiły się kontrowersje, szczególnie po dołączeniu do platformy influencenki Agaty "Fagaty" Fąk, która postanowiła wykorzystać swoją popularność oraz promować swoją muzykę.
– Bardzo dużo robi wizualny aspekt, jeżeli chodzi o raperki. Trochę inaczej jest odbierana moja muzyka, a Oliwki (Brazil – red.), bo jest dużo mniej mężczyzn, którym się Oliwka podoba i którzy sobie wyobrażają, jak ona śpiewa o robieniu pały, że ona to robi faktycznie, więc uważam, że posiadanie właśnie OnlyFansa idzie bardzo dobrze w parze z muzyką, którą robię – powiedziała w rozmowie z Żurnalistą.