Anna Maria Żukowska, posłanka Lewicy, wywołała kontrowersje swoim komentarzem o śmierci amerykańskiej fotografki Amandy Gallagher, sugerując, że to "nominacja do Nagrody Darwina". Jej wypowiedź spotkała się z falą krytyki za brak empatii. To kolejny raz, kiedy Żukowska popisała się "empatią".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
29 października 2024 roku, na lotnisku w Derby, w stanie Kansas w USA, doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego zginęła 37-letnia Amanda Gallagher, znana amerykańska fotografka i spadochroniarka.
Gallagher zginęła, gdy próbując zrobić zdjęcie, nieostrożnie cofnęła się w kierunku pracującego samolotu. Została uderzona przez śmigło, co spowodowało poważne obrażenia. Mimo natychmiastowej pomocy i przewiezienia do szpitala nie udało się jej uratować. Zdarzenie to postanowiła skomentować posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska. Polityczka nie popisała się empatią.
Lewicowa "wrażliwość" Anny Marii Żukowskiej
Po tym tragicznym zdarzeniu, na platformie X (dawniej Twitter), posłanka Lewicy, Anna Maria Żukowska, skomentowała sytuację w sposób, który wzbudził falę krytyki. W swoim wpisie zasugerowała, że śmierć Gallagher mogłaby być "Nominacją do Nagrody Darwina", nawiązując swoim komentarzem do kontrowersyjnego pojęcia, które przyznawane jest za głupią i bezsensowną śmierć. Stwierdzenie wywołało oburzenie wśród użytkowników, którzy wskazali na brak empatii i delikatności w jej komentarzu.
Internauci zwracali uwagę, że chociaż Gallagher złamała zasady bezpieczeństwa, to nie można jej śmierci sprowadzać do poziomu drwin. "Ona była po prostu nieostrożna. Złamała zasady bezpieczeństwa, ale wypadki całkiem niegłupim ludziom też się przytrafiają" – podkreślał jeden z użytkowników. Inni komentujący zauważyli, że jej wypowiedź nie tylko jest niestosowna, ale także nie wpisuje się w "lewicową wrażliwość", której Żukowska powinna być przykładem jako przedstawicielka partii rzekomo opowiadającej się za ochroną praw i godności ludzi.
Kim jest Anna Maria Żukowska?
Anna Maria Żukowska to posłanka Lewicy, która często angażuje się w dyskusje dotyczące praw kobiet i kwestii społecznych. W przeszłości wielokrotnie wypowiadała się na tematy związane z aborcją, a także krytykowała rządzących za brak działań na rzecz ochrony praw obywatelskich.
Jej kontrowersyjne wypowiedzi często wywołują emocje, a w mediach społecznościowych jest znana z ostrej krytyki swoich przeciwników politycznych. Na przykład, w jednej z niedawnych wypowiedzi odnoszących się do aborcji, wyraziła frustrację wobec opóźnień w legislacji i stanowczo sprzeciwiła się powolnemu podejściu do tej kwestii.
Internet nie zapomina
Reakcje na wypowiedź Żukowskiej były jednoznaczne – wiele osób wyraziło swoje oburzenie, nazywając jej komentarz "brakiem szacunku" i "drwinami z tragedii". Takie zachowanie posłanki stoi w sprzeczności z podstawowymi zasadami empatii, które powinny charakteryzować osoby publiczne, zwłaszcza reprezentujące wydawałoby się empatyczną Lewicę.
To jednak nie pierwszy raz, kiedy Żukowska wyraziła się w sieci za pomocą kontrowersyjnego komentarza. Po śmierci sędziego Trybunału KonstytucyjnegoGrzegorza Jędrejka napisała, że "To wygląda na Klątwę Dublera", co także wywołało liczne negatywne reakcje w przestrzeni publicznej.