Na początku października 2024 roku w mediach pojawiła się szokująca wiadomość, że Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela, którzy byli razem siedem lat i mają dwie córki, mieli się rozejść. Wówczas sami zainteresowani nie chcieli komentować tych doniesień, ale jednocześnie "żadne z nich nie zdementowało" pogłosek o zakończeniu związku.
Agnieszka Kaczorowska postanowiła odnieść się do sprawy w... telewizji. Jak pisaliśmy w naTemat, we wtorek wyemitowano odcinek programu "Kuba Wojewódzki", w którym wystąpiła Bożenka z "Klanu". Potwierdziła w nim, że rozstała się z mężem.
– Myślę, że w każdej relacji są te trudniejsze chwile. I te piękne. (...) Pracowaliśmy nad naszym związkiem długo. Konsultowaliśmy się ze specjalistami. Ale niestety trzeba było podjąć tę najtrudniejszą decyzję. Ludzie się rozstają i padło teraz na nas. (...) Układamy sobie tę nową rzeczywistość. Zupełnie nie wiem, w jaki sposób to (wiadomość o rozstaniu – red.) przeniknęło do mediów – mówiła tancerka.
Podkreśliła również, że "bardzo niedojrzałe byłoby takie podejście, że wina jest po jednej stronie". – Do tanga trzeba dwojga – powiedziała Agnieszka Kaczorowska w programie Kuby Wojewódzkiego. Dodała, że nie ma jeszcze z mężem rozwodu i "nigdy nie powie na Maćka złego słowa, bo jest ojcem jej dzieci".
Maciej Pela reaguje na występ Agnieszki Kaczorowskiej u Wojewódzkiego. "Ustawiona rozmowa"
Maciej Pela nie zostawił występu swojej (jeszcze) żony u Wojewódzkiego bez komentarza. Podczas emisji programu TVN napisał na InstaStories: "Droga insta-ekipo wsparcia. Pytacie, czy oglądam. Nie oglądam, bo śpiewam 'O mój rozmarynie' córce, która ma duszności. I nie może spać" – napisał.
Później zrobiło się jednak ostrzej, bo Pela zamieścił zdjęcie białej, zapisanej kartki papieru. Widzimy na niej napisane odręcznym charakterem pisma pojedyncze zdania, m.in. "Rozstaliśmy się jako para, ale nigdy nie rozstaniemy się jako rodzice", "Jesteśmy w trakcie układania nowej rzeczywistości", "Z tej miłości powstały nasze dzieci, najpiękniejsze co mamy", "Nie będę o nim nigdy mówić źle ze względu na wspólną historię".
"A jeśli wy oglądacie: pamiętajcie, że to jest szołbiz. Białe, czarne, beżowe, buraczkowe. Ustawiona rozmowa, wyreżyserowane dialogi, ustalone teksty" – napisał na tle tajemniczych zapisków Pela.
Po czym wstawił trzecią relację na InstaStories, na której... tańczy. – Ja ten czas poświęciłem na coś innego. Jeśli mogę poprosić o wsparcie – to zapraszam na tańce – napisał.
Dodajmy, że kilka dni temu Pela jako pierwszy odniósł się publicznie do medialnej burzy, w tym do "kłamstw na swój temat". "Gdy przeczytałem, że 'znudziła mi się zabawa w tatusia' zalała mnie ogromna frustracja, złość i poczucie niesprawiedliwości. Zawsze byłem tatą na 100 procent. Zawsze dawałem wszystko rodzinie. Zawsze byłem zaangażowany" – pisał wówczas na Instagramie.
Stwierdził również, że "odebrano mu możliwość bycia przy swoich dzieciach każdego dnia". "Wbrew temu, co twierdzą niektórzy: nie porzuciłem rodziny, nie skoczyłem w bok, nie znudziło mi się tatusiowanie, nie stwierdziłem, że pora na coś nowego, nie zmęczyłem się rodzicielstwem" – dodał.
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela byli razem siedem lat, mają dwie córki
Historia związku Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli rozpoczęła się w 2017 roku. Tancerz i choreograf przyszedł na rozmowę do jej szkoły tańca Danceworld by Agnieszka Kaczorowska.
– Muszę przyznać, że już wtedy coś wisiało w powietrzu. Ale żadne z nas nie pozwoliło sobie na nic, bo byliśmy w zawodowych relacjach – mówiła później w wywiadach. Mimo wszystko szybko między nimi zaiskrzyło i już po czterech miesiącach znajomości Pela oświadczył się Kaczorowskiej.
– Od pierwszego zejścia się minął tydzień, a później przyjechałam do jego rodziców na święta. Tydzień później już rozmawialiśmy o dzieciach – ujawniła celebrytka. Ze ślubem również nie czekali długo: pobrali się w 2018 roku.
Ich pierwsza córka Emilia urodziła się 26 lipca 2019 roku, zaś druga pociecha pary, Gabriela, przyszła na świat 28 lipca 2021 roku. W tym roku dziewczynki skończyły więc pięć lat i trzy lata.
Para często zaznaczała w rozmowach z prasą, że dobrze układa jej się w małżeństwie. Zapewniała też wszystkich o swojej bezwarunkowej miłości, a na profilu Kaczorowskiej regularnie pojawiały się czułe zdjęcia z mężem. Ostatnią fotografię z Pelą (z przyjęcia urodzinowego córeczek) opublikowała w lipcu.