Pewne jest to, że Donald Trump powróci do Białego Domu. Tymczasem w historii tegorocznych wyborów miało miejsce także przełomowe wydarzenie. Sarah McBride, kandydatka Partii Demokratycznej, została pierwszą transpłciową kobietą, która zdobyła miejsce w Izbie Reprezentantów. "Dziękuję, Delaware!" – napisała w mediach społecznościowych.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Sarah McBride, kandydatka Partii Demokratycznej, o swoim sukcesie poinformowała w mediach społecznościowych. 34-latka z Delaware została pierwszą transpłciową kobietą, która zdobyła mandat w Izbie Reprezentantów. Pokonała republikanina Johna Whalena III, zdobywając blisko 58 proc. głosów.
"Dziękuję, Delaware! Dzięki waszym głosom i waszym wartościom jestem dumna, że będę waszym następnym członkiem Kongresu" – napisała na platformie X (dawniej Twitter).
"Delaware wysłało głośny i wyraźny sygnał, że musimy być krajem, który chroni wolność reprodukcyjną, który gwarantuje płatny urlop i przystępne cenowo usługi opieki nad dziećmi dla wszystkich naszych rodzin, który zapewnia dostępność mieszkań i opieki zdrowotnej dla każdego oraz który jest demokracją wystarczająco dużą, aby pomieścić nas wszystkich" – dodała.
Sarah McBride pierwszą transpłciową kongresmenką w USA
Podczas kampanii Sarah McBride postulowała rozszerzenie dostępu do przystępnej cenowo opieki zdrowotnej, ochronę praw reprodukcyjnych oraz podniesienie płacy minimalnej. W trakcie swojej pierwszej kadencji w Senacie stanu Delaware przyczyniła się do uchwalenia powszechnego płatnego urlopu rodzinnego i medycznego w całym stanie.
McBride zyskała rozpoznawalność w 2012 roku, kiedy publicznie ogłosiła, że jest osobą transpłciową. Wówczas była przewodniczącą samorządu studenckiego i ogłosiła swój coming out na łamach gazety studenckiej "American University". W tym samym roku została również pierwszą transpłciową kobietą, która podjęła staż w Białym Domuw administracji Baracka Obamy.
Cztery lata później McBride wygłosiła przemówienie na Krajowej Konwencji Demokratów. W 2020 roku została przedstawicielką okręgu senackiego stanu Delaware, obejmującego Claymont, Bellefonte oraz części Edgemoor i Wilmington, stając się pierwszą w USA transseksualną senatorką.
To ważny moment dla środowiska LGBT
Zwycięstwo McBride jest bardzo ważnym osiągnięciem dla środowiska LGBTQ. Kelley Robinson, prezeska Human Rights Campaign, największej krajowej organizacji działającej na rzecz praw osób LGBTQ, określiła to zwycięstwo jako "przełomowe osiągnięcie na drodze do równości".
"To historyczne zwycięstwo odzwierciedla nie tylko rosnącą akceptację osób transpłciowych w naszym społeczeństwie, zapoczątkowaną odwagą widocznych liderów, takich jak Sarah, ale także jej wytrwałą pracę w wykazywaniu, że jest skuteczną prawodawczynią, która przyniesie realne rezultaty" – napisała Robinson.
Jak podaje NBC News, sukces McBride ma miejsce w czasie, kiedy Republikanie coraz częściej promują antytranspłciową retorykę. Z danych udostępnionych przez AdImpact, firmę monitorującą wydatki na reklamy polityczne, wynika, że partia, do której należy Donald Trump, przeznaczyła w tym roku ponad 200 milionów dolarów na reklamy telewizyjne skierowane przeciwko osobom transseksualnym.
Donald Trump oraz jego kandydat na wiceprezydenta, J.D. Vance, przyjęli stanowisko przeciwko osobom transpłciowym podczas kampanii, a w trakcie lipcowej Krajowej Konwencji Republikanów co najmniej kilkunastu mówców poruszyło temat płci i seksualności w negatywnym kontekście – przypomina NBC News.