Zarząd Orlenu zdecydował o wstrzymaniu projektu Olefiny III w jego dotychczasowym zakresie – przekazał koncern w komunikacie. Chodzi o flagową inwestycję Daniela Obajtka. Jak dodano, jego kontynuacja w obecnej formie nie jest rentowna. "Olefiny III miały kosztować 8,3 mld zł, a kosztowałyby 51 mld zł" – podało biuro prasowe spółki.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Wielki projekt Daniela Obajtka idzie właśnie do kosza. Jak przekazało w środę rano kierownictwo Orlenu, zarząd zdecydował o zatrzymaniu projektu Olefiny III w jego dotychczasowym zakresie. Od teraz prace prowadzone będą w ramach projektu Nowa Chemia.
Jak czytamy w komunikacie, chodzi o "racjonalizację koniecznych do poniesienia nakładów". W ocenie spółki kontynuacja projektu budowy kompleksu Olefiny III w dotychczasowym zakresie i skali nie jest rentowna.
Wstrząs w Orlenie. Wielka inwestycja Obajtka została wstrzymana
Orlen zaznaczył, że dotychczasowe nakłady inwestycyjne poniesione na realizację projektu wyniosły na koniec trzeciego kwartału tego roku już 12,6 mld zł. W komunikacie zaznaczono, że zarząd "podjął decyzję o zatrzymaniu projektu Olefiny III, którego rzeczywiste koszty realizacji sześciokrotnie przekroczyłyby pierwotne założenia".
"Błędy zarządcze i projektowe. Ignorowanie zasad ekonomii i megalomania. To właśnie Olefiny III. Miały kosztować 8,3 mld zł, a kosztowałyby 51 mld zł. Dlatego zatrzymujemy tę inwestycję. Rozpoczynamy natomiast program Nowa Chemia. Znaleźliśmy najlepsze wyjście z najgorszej inwestycji w historii Polski" – taki wpis w środę rano pojawił się na profilu biura prasowego Orlenu w mediach społecznościowych.
Dziennikarz TVN24 Łukasz Frątczak i Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski przeprowadzili wspólne śledztwo dotyczące kulis powstania i budowy przez Orlen kompleksu Olefiny III. "Dotarliśmy do niepublikowanych wcześniej umów, dokumentów oraz materiałów z posiedzeń Rady Nadzorczej Orlenu w latach 2021-2023, a także do prezentacji i plików wewnętrznego zespołu Orlenu, odpowiadającego za wybudowanie Olefin" – czytamy w artykule na WP.
Jak ustalili dziennikarze, Daniel Obajtek i jego ludzie wpuścili do inwestycji prywatną firmę kontrolowaną przez miliardera Michała Sołowowa.Z ich śledztwa wynika, że kosztem 3,7 proc. inwestycji koncern straciłby wyłączną kontrolę nad instalacją zabezpieczającą przyszłość finansową spółki.
O tym, że Orlen przymierzał się do wstrzymania inwestycji, na początku listopada pisał także INNPoland.pl. Budowa kompleksu Olefiny III pochłaniała 100 milionów złotych... tygodniowo. Powstający pod Płockiem projekt docelowo miał być "największym kompleksem petrochemicznym w Europie".