Tej nocy warto spojrzeć w niebo. Dziś pojawi się "Czarny Księżyc"
W nocy z poniedziałku na wtorek na niebie pojawi się tzw. Czarny Księżyc – zjawisko, które ostatni raz mieliśmy okazję obserwować w 2022 roku.
Reklama.
W nocy z poniedziałku na wtorek na niebie pojawi się tzw. Czarny Księżyc – zjawisko, które ostatni raz mieliśmy okazję obserwować w 2022 roku.
Jak podał portal EarthSky, kulminacja nowiu Czarnego Księżyca nastąpi o godzinie 23:26 czasu środkowoeuropejskiego. Określenie to nie jest oficjalnym pojęciem w astronomii (i nie odnosi się do koloru), jednak z biegiem lat zyskało dużą popularność.
Czarny Księżyc to nazwa drugiego nowiu występującego w jednym miesiącu kalendarzowym. Zjawisko to powtarza się średnio co 29 miesięcy. Poprzedni Czarny Księżyc mieliśmy w kwietniu 2022 roku, a następny pojawi się w sierpniu 2027 roku. Według innej definicji Czarny Księżyc oznacza dodatkowy nów przypadający w danej porze roku.
W przypadku pełni odpowiednikiem Czarnego Księżyca jest Błękitny Księżyc, który mogliśmy obserwować w sierpniu 2024 roku.
Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!
Choć samego Czarnego Księżyca nie można zobaczyć gołym okiem, czas nowiu stwarza doskonałe warunki do obserwacji nocnego nieba. W ciemności, bez światła księżyca, lepiej widoczne są gwiazdy i planety. Szczególnie Jowisz i Wenus będą wyraźnie widoczne na wieczornym niebie – można je podziwiać przez lornetkę lub teleskop, o ile pozwolą na to warunki pogodowe.
Co więcej, w dniach 30-31 grudnia jesteśmy tuż przed szczytem roju meteorów Kwadrantydów, który osiągnie maksimum 2-3 stycznia 2025 roku. Kwadrantydy są wyjątkowo korzystne dla obserwatorów na półkuli północnej, ponieważ ich radiant znajduje się w pobliżu asteryzmu Wielkiego Wozu. Może się więc zdarzyć, że pod osłoną Czarnego Księżyca zobaczymy spadające gwiazdy.
Niewidoczność Czarnego Księżyca, podobnie jak każdego nowiu, wynika z ustawienia Słońca i Księżyca w jednej linii względem Ziemi. Oświetlona strona Księżyca jest wówczas zwrócona od naszej planety, co sprawia, że Księżyc pozostaje niewidoczny. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy nów zbiega się z zaćmieniem Słońca.
Zobacz także