W święto Trzech Króli doszło do tragicznego wypadku na Lubelszczyźnie. Ksiądz Marek Tworek, proboszcz parafii w Chmielniku, zginął w wypadku samochodowym, wracając z uroczystej mszy. Duchowny miał 52 lata.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Święto Trzech Króli to jedno z ważniejszych wydarzeń w kalendarzu katolickim. Upamiętnia ono przybycie Mędrców ze Wschodu – Kacpra, Melchiora i Baltazara – do Betlejem, gdzie oddali hołd nowo narodzonemu Jezusowi, ofiarując mu złoto, kadzidło i mirrę.
Tego dnia w wielu miejscowościach na pamiątkę tego wydarzenia odbywają się uroczyste procesje i msze. Niestety podczas powrotu z uroczystości na Lubelszczyźnie ksiądz Marek Tworek proboszcz parafii w Chmielniku stracił panowanie nad pojazdem i uległ wypadkowi.
Tragedia na drodze w Trzech Króli. Ksiądz zginął na miejscu
Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek, 6 stycznia, w miejscowości Chmielnik na Lubelszczyźnie. Ksiądz Marek Tworek wracał z mszy odprawionej w pobliskiej miejscowości. Jego volkswagen wypadł z drogi, uderzając w skarpę. Duchowny z powodu odniesionych obrażeń zginął na miejscu.
Policja ustaliła, że ksiądz podjął ryzykowny manewr wyprzedzania dwóch pojazdów na śliskiej nawierzchni. Warunki drogowe były bardzo trudne – padał marznący deszcz, a drogi były oblodzone. Auto po wyprzedzeniu straciło przyczepność i uderzyło w drzewa.
Świadkowie wypadku natychmiast wezwali pomoc i próbowali reanimować kapłana. Niestety, życia duchownego nie udało się uratować. Policja i prokuratura badają okoliczności tragicznego zdarzenia.
Kim był ksiądz Marek Tworek?
Ksiądz Marek Tworek otrzymał święcenia kapłańskie 7 czerwca 1997 roku z rąk biskupa Jana Śrutwy. Posługiwał w parafiach w Hrubieszowie i Chmielku. Od 2010 roku był proboszczem parafii Nawiedzenia NMP w Chmielku. Miał 52 lata.
Parafianie wspominają go jako serdecznego i oddanego duszpasterza. "Był moim nauczycielem religii, zawsze życzliwy i pomocny" – napisała jedna z internautek. Inni podkreślali jego zaangażowanie w życie parafii oraz talent muzyczny, którym uświetniał nabożeństwa.
Diecezja zamojsko-lubaczowska przygotowuje uroczystości pogrzebowe.