Reklama.
"Marta Kaczyńska mogłaby pogadać z dziećmi prezydenta Komorowskiego, ich tabloidy tak nie zamęczają. Ciekawe dlaczego? Może dlatego, że nie udzielają wywiadów kolorowym pismom, nie opowiadają szczegółowo o życiu osobistym. Może dlatego, że nie biorą udziału w sesjach zdjęciowych na łóżku w stroju nieformalnym" – pisze w "Gazecie Wyborczej" Dominika Wielowieyska. To komentarz do wywiadu, jaki magazynowi "Viva" udzieliła córka zmarłej pary prezydenckiej.
Marta Kaczyńska szybko nauczyła się od swojego stryja, jak wykorzystywać swoje życie prywatne i żałobę (…) i jak zmieniać maski w zależności od potrzeb.