Unia Europejska planuje wprowadzenie nowego systemu opłat za emisję CO₂, który obejmie gospodarstwa domowe używające paliw kopalnych do ogrzewania. Nowe regulacje, mają na celu redukcję emisji gazów cieplarnianych.
Według portalu Infor, nowe przepisy wejdą w życie od 1 stycznia 2027 roku. Dyskusje na temat wprowadzenia ETS2 w UE trwały od 2021 roku, a ostateczne porozumienie osiągnięto w maju 2023 roku. ETS2 to rozszerzenie istniejącego systemu handlu emisjami na nowe sektory, takie jak żegluga, transport drogowy i budownictwo, w tym ogrzewanie budynków mieszkalnych.
Szacuje się, że nowy podatek od emisji CO₂ wyniesie około 45 euro za tonę. – "Chociaż ostateczna stawka nie jest jeszcze znana, przewiduje się, że przeciętne polskie gospodarstwo domowe, które rocznie emituje około 6 ton CO₂, zapłaci dodatkowo około 1200 zł rocznie, czyli około 100 zł miesięcznie" – czytamy. Podkreślono, że ostateczne te kwoty mogą się zmienić.
Jest sposób, by uniknąć płacenia nowego podatku od ogrzewania
Portal next.gazeta.pl cytuje analityków ING, którzy ostrzegają, że wprowadzenie ETS2 może również spowodować istotne podwyżki cen paliw do samochodów. Prognozują, że cena uprawnień za tonę CO₂ wyniesie 200 zł. W praktyce oznacza to wzrost cen paliw: 46 groszy więcej za litr benzyny (E95), 54 grosze więcej za litr oleju napędowego, 90 zł za MWh gazu i około 400 zł za tonę węgla.
To przełoży się na wyższe rachunki dla milionów Polaków korzystających z paliw kopalnych do ogrzewania domów. Jest możliwość, że wejście nowego systemu zostanie opóźnione. Jeśli w 2026 roku ceny gazu przekroczą określony poziom, wdrożenie ETS2 zostanie przesunięte na 2028 rok.
W Polsce nowa opłata obejmie dużą grupę mieszkańców. Dane z Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków wskazują, że w naszym kraju funkcjonuje 3,6 miliona kotłów na paliwo stałe oraz 2,3 miliona kotłów gazowych. Oznacza to, że miliony Polaków mogą zostać objęte dodatkowymi opłatami za emisję CO₂.
Istnieje jednak sposób na uniknięcie nowego podatku – przejście na odnawialne źródła energii. Do 2028 roku można dokonać takiej zmiany i skorzystać z dofinansowania, na przykład w ramach programu "Czyste Powietrze".
Zobacz także