Reklama.
Jarosław Gowin to "prawicowy męczennik", a patriotycznym obowiązkiem jest niedopuszczenie do władzy Jarosława Kaczyńskiego. Tak w rozmowie z "Rzeczpospolitą" twierdzi minister transportu Sławomir Nowak. "Żeby uchronić kraj przed szaleństwem politycznym trzeba wygrać wybory" – przekonuje.
Jeśli jest się patriotą, to nie można oddać Polski w ręce Kaczyńskiego i Macierewicza. Proszę sobie wyobrazić: po wyborach Kaczyński zostaje premierem ze swoim przekonaniem, że Lech Kaczyński, prezydent RP, został zamordowany w zamachu pod Smoleńskiem. Jakie są międzynarodowe reperkusje tego przekonania? Co zrobi premier Jarosław Kaczyński?