Mario Vargas Llosa nie żyje. Laureat Nagrody Nobla miał 89 lat
Mario Vargas Llosa był jedną z najważniejszych postaci literatury latynoamerykańskiej Fot. Carlos Luján / Europa Press / Associated Press / East News
Reklama.

Mario Vargas Llosa nie żyje. Był zdobywcą literackiej Nagrody Nobla

Wiadomość o śmierci Maria Vargasa Llosy została przekazana przez jego dzieci: Álvara, Gonzalo i Morganę Vargas Llosę. W komunikacie mogliśmy przeczytać, że znakomity autor, który spopularyzował literaturę latynoamerykańską na całym świecie, "odszedł w spokoju w Limie, otoczony rodziną".

"Cieszył się długim, pełnym przygód życiem. Pozostawił po sobie dorobek, który przetrwa jego samego" – napisała rodzina peruwiańskiego powieściopisarza.

Literacka kariera Vargasa Llosy trwała ponad pół wieku. W swoich dziełach pisarz nie powstrzymywał się przed mocnymi komentarzami społeczno-politycznymi. Skupiał się przede wszystkich na grzechach władzy. W prywatnym życiu kłócił się z Gabrielem Garcíą Márquezem ("Sto lat samotności") i próbował swoich sił w wyborach prezydenckich.

W 2010 roku Vargas Llosa sięgnął po Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury za "kartografię struktur władzy i przenikliwe obrazy oporu, buntu i porażki jednostki". Z początku autor myślał, że decyzja Szwedzkiej Akademii to zwykły żart. Później wyznał w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Guardian", że zainteresowanie dziennikarzy nie pozwalało mu pisać i było upierdliwe.

Vargas Llosa aktywnie sprzeciwiał się korupcji władz Peru – brał udział w wiecach przeciwko planom nacjonalizacji systemu finansowego i pełnił funkcję prezesa PEN International, globalnej grupy pisarzy, która broni wolności słowa.

W dorobku artystycznym 89-letniego pisarza znajdziemy takie pozycje jak "Miasto i psy" (1963), "Zielony dom" (1966), "Rozmowa w Katedrze" (1969), "Święto kozła" (2000) i "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" (2006).