
Niespełna rok temu informowaliśmy o zmianie nazwy popularnej platformy streamingowej z HBO Max na Max. Tymczasem media na całym świecie obiegły nowe wieści na temat tej strony. Okazuje się, że przedstawiciele firmy – jak na razie tylko w USA – wprowadzają istotne zmiany dotyczące współdzielenia kont
W ostatnim czasie platformy streamingowe intensywnie zmieniają swoje zasady funkcjonowania. W walce z oszustwami dotyczącymi współdzielenia kont pewne kroki poczynił już Netflix, później Disney Plus, a teraz przyszedł czas na Max.
Przypomnijmy, że przed rokiem w ostatniej z wymienionych stron zaszedł proces rebrandingu, który był wynikiem połączenia bibliotek HBO Max i Discovery+. "Nowa" platforma zadebiutowała w Polsce w połowie czerwca. Tymczasem branżowe media informują, że w Maxie zachodzą kolejne zmiany.
Firma zaostrza politykę dotyczącą udostępniania kont. Tylko osoby z tego samego gospodarstwa domowego będą mogły korzystać z tej funkcji. Jeśli jednak znajdzie się chętna osoba do współdzielenia danego profilu, ale zamieszkująca już gdzie indziej, konieczna będzie dodatkowa opłata.
Na razie oczywiście ta opcja obowiązuje tylko dla abonamentów ze Stanów Zjednoczonych. Przyłączenie dodatkowego użytkownika kosztuje tam obecnie 7,99 dolarów, czyli sporo w stosunku do pakietu podstawowego za 9,99 dolarów.
Przypomnijmy, że w polskim Maxie obowiązują na ten moment trzy główne pakiety:
Pojawiły się już jednak głosy, że zmiany wprowadzane w USA na platformie Max mogą dotrzeć również do Polski, tak było w przypadku Netflixa i Disneya.
Zobacz także
