Frekwencja podczas wyborów na godzinę 17. Pojawiły się nowe dane.
Polacy ruszyli do urn. Frekwencja może być wyższa niż pięć lat temu. Fot. Bartłomiej Magierowski/East News

Po godzinie 17:00 spłynęły nowe informacje ws. frekwencji podczas wyborów. Do południa odnotowano wyraźny spadek w porównaniu z 2020 rokiem, zwłaszcza w dużych miastach. Prezentujemy dane, jak wygląda sytuacja kilka godzin później.

REKLAMA

W przestrzeni medialnej pojawiają się nowe informacje ws. frekwencji podczas pierwszej tury wyborów prezydenckich 2025. Tak prezentuje się ona na godzinę 17:00 w poszczególnych miastach (przykłady):

Pruszków: 56,57 proc. (54,27 proc. w 2020 r.)

Leszno: 51,41 proc. (50,47 proc. w 2020 r.)

Piaseczno: 60,11 proc. (55,86 proc. w 2020 r.)

Sosnowiec: 50,13 proc. (45,81 proc. w 2020 r.)

Łomianki: 60,36 proc. (57,69 proc. w 2020 r.)

Chorzów: 47,03 proc. (45,26 proc. w 2020 r.)

Jelenia Góra: 49,91 proc. (48,38 proc. w 2020 r.)

Tomaszów Mazowiecki: 50,06 proc. (47,86 proc. w 2020 r.)

Gdańsk: 53,17 proc. (47,63 proc. w 2020 r.)

Siedlce: 53,31 proc. (51,43 proc. w 2020 r.)

Opole: 51,68 proc. (54,26 proc. w 2020 r.)

Dodajmy, że frekwencja podczas wyborów prezydenckich w 2020 roku wyniosła 64,51 proc. Sylwester Marciniak, szef Państwowej Komisji Wyborczej, przekazał na konferencji prasowej, że do godziny 12:00 w niedzielę wydano 5 739 537 kart do głosowania. To 20,28 proc. całej liczby osób uprawnionych do udziału w wyborach.

W niedzielę po południu PKW przekazała na konferencji prasowej najnowsze dane między innymi dotyczące frekwencji. Na godz. 17:00 wyniosła ona 50,69 proc. Z kolei w 2020 roku było to 47,89 proc. o tej samej godzinie, natomiast w 2015 roku: 34 proc. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.