
Karol Nawrocki podczas swojego wieczoru wyborczego dziękował Polakom za oddane na niego głosy. Pod koniec swojego wystąpienia złożył też ważną zapowiedź – na 25 maja zaplanował marsz w Warszawie.
– Karol Nawrocki zapowiedział, że 25 maja odbędzie się w Warszawie "wielki marsz za Polską". – Polska musi wygrać – stwierdził. – Dla wszystkich tych, dla których Polska jest ważna, niezależnie od waszych poglądów politycznych – dodawał.
W ten sposób kandydat PiS kontruje ogłoszony wcześniej pomysł Koalicji Obywatelskiej. Rafał Trzaskowski poinformował jeszcze w kwietniu, że wraz z Donaldem Tuskiem postanowili zmienić datę zapowiadanego wcześniej marszu patriotów na 25 maja na godz. 12:00. To oznacza, że tego dnia odbędą się w stolicy dwa marsze.
Jest już sondaż przed drugą turą
Pracownia Opinia24, na zlecenie "Faktów" TVN i TVN24, przeprowadziła sondaż poparcia przed drugą turą wyborów prezydenckich. Wyniki wskazują, że kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski może liczyć na 46 proc. głosów Jego rywal, kandydat Prawa i Sprawiedliwości Karol Nawrocki, uzyskał 44 proc.
Dodajmy, że według sondażu Ipsos Trzaskowski w pierwszej turze zwyciężył w dziesięciu województwach, głównie w zachodniej i północnej części kraju. Dokładniej opisaliśmy to już w naTemat. Poznaliśmy też bardziej szczegółowe dane, pokazujące, na kogo głosowały kobiety i kogo częściej popierali mężczyźni.
Zobacz także
