
W najnowszym sondażu zrealizowanym przez Instytut Badań Pollster dla "Super Expressu", Rafał Trzaskowski prowadzi w wyścigu prezydenckim. Zdobyłby 45,7 proc. głosów. Jego rywal, Karol Nawrocki, uzyskał w sondażu 43,61 proc. poparcia.
Rafał Trzaskowski prowadzi w sondażu na zlecenie SE z wynikiem 45,7 proc. głosów. Ma więc przewagę ok. 2 punktów procentowych nad Karolem Nawrockim.
Różnica między kandydatami jest niewielka
Niepewność co do niedzielnego wyboru Polaków potęguje fakt, że (wedle sondażu) aż 10,69 proc. respondentów chce iść na wybory, ale nie wie, na kogo zagłosuje.
Trzeba też zauważyć, że maksymalny błąd oszacowania przy tym pomiarze to ok. 3 proc.
O prezydenturze zdecyduje każdy głos
Przypomnijmy: już w pierwszej turze różnica między kandydatami była niewielka. Rafał Trzaskowski zdobył 31,36 proc. głosów, Karol Nawrocki uzyskał 29,54 proc.
Według wielu ekspertów o wyborze prezydenta może zdecydować niemal każdy głos. Różnica w skali kraju może sięgać już nie kilkuset tysięcy, ale nawet kilku tysięcy głosów.
Komu spada, komu rośnie?
W ostatnich dniach pisaliśmy o kilku nowych badaniach popularności kandydatów. W jednym prowadził Nawrocki, w co najmniej dwóch kolejnych zaś Trzaskowski.
Pracownia Opinia24 porównała obecne wyniki obu kandydatów ze swoimi wcześniejszymi badaniami. Wynika z nich, że poparcie Trzaskowskiego spada, w marcu miał nawet wynik 52,1 proc.
Z kolei Nawrocki startował z niskiego poziomu. W marcu miał 36,2 proc. poparcia i skutecznie odrabia straty. Trzeba jednak pamiętać, że zagłosuje na niego spora część elektoratu Sławomira Mentzena, który w I turze dostał niemal 15 proc. głosów.
Badanie Opinia24 dla RMF FM pokazuje, że 83 proc. osób, które 18 maja głosowały na Sławomira Mentzena, teraz zamierza poprzeć Karola Nawrockiego. 13 proc. tej grupy wybierze Rafała Trzaskowskiego.
Zobacz także
