Ernest Bejda w rękach policji. Były szef CBA trafi przed sejmową komisję
Ernest Bejda w rękach policji. Były szef CBA trafi przed sejmową komisję Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza

"Dzisiaj rano 6 czerwca, na polecenie Sądu Okręgowego w Warszawie, policjanci Komendy Stołecznej Policji zatrzymali byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego" – napisał na platformie X Jacek Dobrzyński, rzecznik MSWiA. Dodał, że Ernest Bejda zostanie doprowadzony na komisję ds. Pegasusa.

REKLAMA

Warszawska policja zapukała dziś rano do domu Ernesta Bejdy. To były szef CBA, który może mieć wiedzę na temat zakupu i używania kontrowersyjnego systemu Pegasus. Kilka razy nie stawił się na przesłuchanie w tej sprawie, więc na dzisiejsze mieli go doprowadzić funkcjonariusze.

Poszukiwania zakończyły się sukcesem

W piątek rano okazało się, że policja nie zastała Bejdy w domu, rozpoczęto więc poszukiwania byłego szefa CBA. Jak informuje Jacek Dobrzyński, policjanci jednak znaleźli Bejdę i doprowadzą go przed oblicze komisji śledczej do spraw Pegasusa.

Bejda zostanie doprowadzony, bo już cztery razy nie stawił się przed komisją. Dzisiejsze posiedzenie rozpoczyna się o godz. 10:30. Z odtajnionych przez Ministerstwo Sprawiedliwości dokumentów wynika, że umowę na przekazanie do Centralnego Biura Antykorupcyjnego 25 milionów zł w 2017 r. podpisał ówczesny wiceminister sprawiedliwości Michał Woś oraz ówczesny szef CBA Ernest Bejda.

Przypomnijmy, że kilka dni temu były dyrektor Delegatury CBA w Warszawie Jarosław W. oraz była naczelnik wydziału I operacyjno-śledczego tej Delegatury Katarzyna S. usłyszeli prokuratorskie zarzuty przekroczenia uprawnień w śledztwie ws. stosowania oprogramowania Pegasus.

Chodziło m.in. o podsłuchiwanie byłego prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego "pomimo braku ku temu podstaw faktycznych i prawnych".