
Wysokie ceny masła już przestały nas straszyć. Teraz z bólem serca patrzymy na paragony po zakupie... kawy. W maju ta mielona zdrożała rok do roku o 25,1 proc., a rozpuszczalna o 20,3 proc. Dlaczego kawa tak podrożała i jakie są prognozy na przyszłość?
Na początek zatrzymajmy się jeszcze przy maśle, bo niedawno pojawiła się ciekawa analiza Monday News. "Z najnowszych danych rynkowych wynika, że w maju br. średnie ceny masła w sklepach poszły w górę o 18,8 proc. rdr. W kwietniu wzrost rdr. wyniósł 27,2 proc., w marcu – 27,4 proc., w lutym – 32,5 proc., a w styczniu – 29,2 proc." – czytamy.
Aż chciałoby się napisać, "a media milczą...", ale trochę faktycznie tak jest. Po zeszłorocznej panice panuje cisza, bo już chyba przywykliśmy do wysokich cen tego produktu i przestały nas one straszyć i dziwić. To też niestety pokazuje, że jeśli sklepy, dostawcy i producenci są odpowiednio cierpliwi, to klienci w końcu zaakceptują każdą podwyżkę.
Ceny kawy poszły mocno w górę w maju 2025 r.
Wkrótce może być tak samo z kawą. Osoby, które nie prowadzą domowych budżetów w Excelu, mogły nie zwrócić na to uwagi, bo ten produkt, szczególnie od uznanych marek, i tak swoje kosztuje i tę parę złotych w tę i we w tę nie robi nam różnicy.
Kiedy jednak spojrzymy na zmiany procentowo, wtedy już widać solidne podwyżki. We wstępie napisałem, że w maju tego roku kawa mielona zdrożała rdr. w sklepach o 25,1 proc., a rozpuszczalna – o 20,3 proc. Jednak już wcześniej mogliśmy zaobserwować trend wzrostowy.
"Dane z całego pierwszego półrocza br. wskazują na dynamiczne wzrosty rdr. W kwietniu wyniosły one odpowiednio 16,6 proc. i 11,9 proc., a w marcu – 14,8 proc. i 12,2 proc. W lutym ceny poszły w górę rdr. o 7,3 proc. oraz 5,7 proc.. Były to wyjątkowo mniejsze skoki niż w styczniu – 14,7 proc. i 13,1 proc. rdr. Natomiast w całym ub.r. w stosunku do 2023 roku kawa mielona podrożała średnio o 5,4 proc., a rozpuszczalna – o 1 proc." – dowiadujemy się z analizy UCE Research.
Dlaczego kawa aż tak podrożała?
Jak zwykle to bywa, to skomplikowana sytuacja i nie jest zależna tylko od np. problemów podażowych spowodowanych kiepską pogodą (a raczej zmianami klimatycznymi, bo dotyczy to też wielu innych produktów spożywczych). Rynkowi eksperci uważają, że składa się na to wiele czynników:
Ile jeszcze będą rosły ceny kawy?
Wzrosty cen dotyczą zarówno kaw premium, jak i tanich marek. Zdaniem ekspertów może świadczyć o szeroko zakrojonej strategii dostosowywania marż. Maj był miesiącem o wyjątkowej intensyfikacji podwyżek. Co dalej? Sytuacja prędko się nie zmieni. W zasadzie nie ma szans na zmianę.
"Być może na chwilę dynamika wzrostu cen kawy wyhamuje, np. za sprawą strategii samych sieci handlowych, ale w dłuższej perspektywie problem nie minie. Do tego dochodzi fakt, że klimat cały czas się zmienia, co komplikuje proces uprawy. I jak dodają analitycy, wielu ekspertów na rynku prognozuje, że do 2050 roku powierzchnia upraw mocno się zmniejszy – nawet dwukrotnie" – twierdzą analitycy z UCE Research.
Jeśli przewidywania dotyczące znacznego zmniejszenia obszarów upraw kawy się sprawdzą, to ceny kawy z pewnością nie spadną; wręcz przeciwnie, będą stale rosły. Sektor kawowy będzie musiał znaleźć nowe sposoby produkcji, ale będzie to proces trudny i trwający latami.
Zobacz także
