Tadeusz Rolke nie żyje. Był prekursorem polskiej fotografii reportażowej

Tadeusz Rolke zmarł 14 lipca. Jako pierwszy przekazał tę informację ks. Andrzej Luter, duszpasterz środowisk twórczych. Rolke był jednym z najbardziej cenionych polskich fotografów. Pochodził z Warszawy. Urodził się w 29'. W czasie wojny działał w Szarych Szeregach, używał pseudonimu "Wilk".

To właśnie w tamtym okresie zainteresował się robieniem zdjęć. Fascynowały go czarno-białe kadry wojenne, którym przyglądał się w niemieckich magazynach ilustrowanych ("Die Wermacht" i "Der Adler"). Jego pierwszym aparatem był Kodak BabyBox (załatwiła mu go matka). Najstarsze zachowane zdjęcie, jakie zrobił Rolke, (z 1944 roku) przedstawia woźnicę na ulicy Kredytowej.

Niedługo później początkujący fotograf trafił na przymusowe roboty do Niemiec, tam tylko utwierdził się w przekonaniu, że praca robotnika nie jest dla niego. "Będę jeździć po świecie i fotografować" – powiedział do niemieckiej gospodyni, u której pracował. I tak też się stało.

Studiował historię sztuki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, potem na Uniwersytecie Warszawskim. Naukę w 1951 roku przerwało aresztowanie. Rolke został oskarżony o rzekome członkostwo w Ruchu Uniwersalistów, któremu przewodniczył Władysław Jaworski, autor pracy ("Uniwersalizm gospodarczy") – uznanej za wrogą wobec ustroju.

Za kratami miał spędzić siedem lat, ale wyszedł wcześniej dzięki amnestii. Później wyjechał do Niemiec. Jego prace ukazywały się w "Sternie", "Die Zeit", "Der Spiegel" i "Art". Po powrocie do Polski w latach 80. współpracował z tygodnikami: "Stolica" i "Świat", a także miesięcznikami "Polska" oraz "Ty i Ja". Fotografował modę dla "Przekroju". Tworzył dla "Magazynu Gazety Wyborczej".

Wykładał na Wydziale Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego oraz w Warszawskiej Szkole Fotografii Mariana Schmidta. Był jednym z założycieli wydawnictwa "edition.fotoTAPETA", które działa w Warszawie i Berlinie. Wystawy fotograficzne Rolke były prezentowane w galeriach sztuki i muzeach na całym świecie.

Jego archiwum to ponad 60 lat historii Polski i Europy. Uwiecznił ruiny Warszawy, a potem jej odbudowę, antykomunistyczne wystąpienia, przemiany po 1989 roku. Robił też zdjęcia do okładek płyt Maanamu. Rok temu powstała Fundacja im. Tadeusza Rolke, której celem jest m.in. opieka nad artystycznym dziedzictwem fotografa.

Dodajmy, że o Tadeuszu Rolke powstał film dokumentalny "Dziennik z podróży" w reżyserii Piotra Stasika. Prywatnie fotograf był żonaty z historyczką Wiesławą Bąblewską. Kobieta zmarła w 2017 roku. Para przed laty doczekała się córki Judyty.