
Pogoda w ostatnich dniach nas nie rozpieszcza, delikatnie mówiąc. Jednak w sobotę 19 lipca aura mogła wyjątkowo podnieść ciśnienie mieszkańcom Podlasia. Wszystko z powodu niesamowitego zjawiska. W niedzielę też nie będzie tam spokojnie.
Sobota 19 lipca nad morzem i na Podlasiu upływała pod znakiem intensywnych opadów deszczu, a przede wszystkim burz. Jednak to mieszkańcy miejscowości Strabla i Juchnowiec Dolny z największym niepokojem patrzyli w niebo. Pośród ciemnych chmur zaczął się bowiem formować lej kondensacyjny.
Lej kondensacyjny na Podlasiu. Do tornada niewiele zabrakło
Zdjęcia niepokojącego zjawiska w sobotę trafiły do sieci. Widać na nich, jak z chmur wyłania się niewielki stożek. Jest to wirujące powietrze nazywane lejem kondensacyjnym. W momencie, kiedy lej dotyka ziemi, od razu zmienia się w tornado. I choć nadal nie są to częste zjawiska, to ze względu na zmiany klimatu w Polsce widzimy je coraz częściej.
"Kilkanaście minut temu na Podlasiu pojawił się lejek kondensacyjny! Nie mamy informacji o jego kontakcie z ziemią" – pisała o zjawisku Sieć Obserwatorów Burz. Zdjęcia na ich profilu pojawiły się o godzinie 19:39.
W komentarzach błyskawicznie pojawiły się kolejne nagrania i zdjęcia leja. Ostatecznie jednak wszystko wskazuje na to, że nie zetknął się on z ziemią i nie stworzył dużego zagrożenia dla okolicznych mieszkańców.
Pogoda nadal niebezpieczna. Kolejne burze i ostrzeżenia IMGW
Jeżeli mieliście nadzieję, że pogoda nareszcie zmierza ku stabilizacji, a przede wszystkim poprawie, niestety byliście w błędzie. Na niedzielę 20 lipca IMGW wydało kolejne ostrzeżenia przed burzami.
Grzmieć i padać może w woj. warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim i mazowieckim. "Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 35 mm oraz porywy wiatru do 65 km/h. Lokalnie grad" – czytamy w komunikacie IMGW. Ostrzeżenia obowiązują tam od godziny 12:00 do 21:00.
Zupełnie inaczej wygląda natomiast sytuacja na zachodzie kraju. W woj. lubuskim i dolnośląskim obowiązują alerty pierwszego stopnia związane z upałami. Na termometrach zobaczymy tam ok. 30 st. C.
Zobacz także
