Waldemar Skrzypczak nie żyje. Ceniony generał miał 69 lat
Nie żyje gen. Waldemar Skrzypczak. Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl

Nie żyje generał Waldemar Skrzypczak. Przed laty był dowódcą Wojsk Lądowych. Dowodził też Wielonarodową Dywizją Centrum-Południe w Iraku. Pełnił również funkcję wiceministra obrony do spraw uzbrojenia i modernizacji. Generała pożegnał m.in. szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

REKLAMA

"Dotarła do nas smutna informacja o śmierci generała Waldemara Skrzypczaka. To ogromna strata dla bliskich i dla naszej rodziny wojskowej. Profesjonalizm, oddanie Ojczyźnie, patriotyzm – te słowa przychodzą na myśl, gdy wspominamy Pana Generała. Dziękuję za tysiące wyszkolonych żołnierzy, za dowodzenie nimi w kraju i na misjach. Za doświadczenie, którym do końca Pan Generał dzielił się z młodym pokoleniem. Dziś nasze myśli i modlitwy są z pogrążona w żałobie Rodziną" – napisał w poniedziałek po południu 21 lipca Władysław Kosiniak-Kamysz na platformie X.

Nie żyje generał Waldemar Skrzypczak

Niemal całe swoje życie związał z wojskiem. Na stanowiskach dowódczych cieszył się uznaniem. Generał wiele razy komentował w naTemat sprawy bezpieczeństwa czy te dotyczące wojny w Ukrainie, zawsze znajdował czas dla naszych dziennikarzy.

W 2011 roku Waldemar Skrzypczak został doradcą ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka. Rok później mianowano go podsekretarzem stanu do spraw uzbrojenia i modernizacji w MON. Ten etap w jego karierze trwał nieco ponad dwa lata.

"Z ogromnym żalem przyjąłem wiadomość o śmierci generała Waldemara Skrzypczaka. Blisko współpracowaliśmy, gdy pełniłem funkcję ministra obrony narodowej, był moim zastępcą. Patriota i urodzony Dowódca. Kochał Wojsko, a żołnierze kochali Jego. Cześć Jego Pamięci!" – zareagował na najnowsze doniesienia szef MSWiA Tomasz Siemoniak.

"Charyzmatyczny dowódca, nietuzinkowy oficer"

Lista jego osiągnięć w służbie wojskowej jest imponująca i długa. Gen. Skrzypczak stał na czele 32. Pułku Zmechanizowanego, dowodził też 16. Dywizją Zmechanizowaną, 11. Dywizją Kawalerii Pancernej oraz Wielonarodową Dywizją Centrum-Południe w Iraku. W latach 2006-2009 był dowódcą Wojsk Lądowych.

Pochodził ze Szczecina. Młodość spędził w Kołobrzegu. Od najmłodszych lat bliskie mu było wojsko – jego ojciec służył w 32. Pułku Zmechanizowanym (którego on później został dowódcą). Wcześniej skończył edukację wojskową.

Został absolwentem Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych im. Stefana Czarnieckiego w Poznaniu, Akademii Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w Warszawie oraz Podyplomowych Studiów Operacyjno-Strategicznych w Akademii Obrony Narodowej w Warszawie.

W 2009 roku gen. Skrzypczak podjął decyzję o odejściu z wojska. W ostatnich latach był ekspertem Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego – specjalizującym się w polityce zagranicznej i bezpieczeństwie międzynarodowym. Nie podano do publicznej wiadomości przyczyny śmierci.

Generał broni SZ RP w stanie spoczynku zapisał się w pamięci wielu osób jako wybitna postać polskiego wojska. "Charyzmatyczny dowódca, nietuzinkowy oficer, bezkompromisowy żołnierz (!), takim Cię zapamiętam Dowódco. Generał Waldemar Skrzypczak odszedł na wieczną wartę, cześć Jego pamięci, niech spoczywa w pokoju. Wyrazy współczucia dla Rodziny, najbliższych" – napisał na X gen. Mirosław Różański.