
We wtorek spółka Cyfrowy Polsat S.A. poinformowała w oficjalnym komunikacie o istotnych zmianach kadrowych w swoich władzach. Z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej odwołany został Zygmunt Solorz, natomiast ze stanowiska prezesa zarządu Mirosław Błaszczyk.
Zmiany w zarządzie i radzie nadzorczej Cyfrowego Polsatu zostały podjęte przez TiVi Foundation, jednego z głównych akcjonariuszy spółki, mającego swoją siedzibę w Rugell w Liechtensteinie. Fundacja skorzystała z przysługujących jej uprawnień do powoływania oraz odwoływania członków zarządu i rady nadzorczej. W efekcie tych decyzji na kluczowych stanowiskach doszło do znaczących zmian.
Zygmunt Solorz odwołany
W ramach tych zmian, TiVi Foundation odwołała Mirosława Błaszczyka ze stanowiska prezesa zarządu, a w jego miejsce powołała Andrzeja Abramczuka. Równocześnie Zygmunt Solorz został odwołany z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej, a jego miejsce zajął Daniel Kaczorowski.
Nowy prezes, Andrzej Abramczuk, posiada ponad 25-letnie doświadczenie w doradztwie dla firm z sektora telekomunikacyjnego i medialnego. Z kolei Daniel Kaczorowski jest radcą prawnym z ponad 25-letnim doświadczeniem zdobywanym w renomowanych międzynarodowych kancelariach prawnych, gdzie pełnił funkcje partnera lub wspólnika.
Sąd Książęcy w Liechtensteinie w nieprawomocnym wyroku z maja opowiedział się po stronie dzieci Zygmunta Solorza, oddalając pozew wniesiony przez ich ojca. Sprawa dotyczyła zmian w statucie Fundacji TiVi, które miały na celu przekazanie kontroli nad przedsiębiorstwami Solorza jego dzieciom.
Konflikt w rodzinie
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, od zeszłego roku w rodzinie Solorza trwa konflikt. Ogłosił on wtedy, że zamierza odwołać swoje dzieci z zarządów spółek, przyznając w liście do pracowników, że ich zaangażowanie "nie przyczynia się do większej stabilności w firmach ani do budowania lepszej przyszłości".
Na początku października 2024 r. synowie Solorza, Tobias Solorz i Piotr Żak zostali odwołani z rady nadzorczej ZE PAK. Następnie Tobias Solorz utracił także miejsce w radzie nadzorczej Cyfrowego Polsatu.
– Dzieci za wszelką cenę dążyły do przyspieszenia sukcesji, wprowadzając mnie w błąd w kwestii dokumentów (...). Straciłem zaufanie do moich dzieci. Miałem tego dosyć – tłumaczył Zygmunt Solorz w rozmowie z z "Forbesem".
Dzieci miliardera w oficjalnych pismach wysyłanych do zarządów twierdziły, że ojciec "stał się zakładnikiem" i sugerowały, że jego decyzje miały być inspirowane przez jego trzecią żonę, Justynę Kulkę, związaną z Polsatem od ponad 12 lat.
Piotr Żak, prezes Telewizji Polsat opowiedział o kulisach konfliktu. Przyznał, że sytuacja znacząco wpłynęła na atmosferę w firmie. – Ostatnie sześć miesięcy było ciężkie i zmieniło dynamikę współpracy wśród pracowników i zarządów. Wszyscy czekamy na zakończenie sporu – mówił w kwietniu dla Wirtualnych Mediów. Ujawnił, że w tym czasie podjęto około 30 prób odwołania go ze stanowiska prezesa.
Zobacz także
