Karol Nawrocki
Nawrocki miał nietypową prośbę podczas Rady Gabinetowej Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl

Karol Nawrocki podczas posiedzenia Rady Gabinetowej zwrócił się do ministrów z nietypową prośbą, wykraczającą poza tradycyjne dyskusje o bieżącej polityce czy projektach ustaw. Mocno zareagował na to europoseł Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza.

REKLAMA

W środę w Pałacu Prezydenckim odbyła się Rada Gabinetowa. Karol Nawrocki miał do części ministrów rządu Donalda Tuska "osobistą prośbę". A część obecnych polityków mogła poczuć się co najmniej dziwnie.

Dziwna prośba Nawrockiego podczas Rady Gabinetowej

– Mam też osobistą prośbę do wszystkich państwa przy zabieraniu głosu. Pana premiera i wicepremierów znam, część ministrów też. Znam oczywiście swoich doradców i swoich ministrów, ale bardzo bym prosił – dopiero się poznajemy – żeby każdy przed zabraniem głosu się przedstawił – zwrócił się do nich prezydent.

Jego prośba spotkała się z mocnym komentarzem m.in. europosła Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy. "Ale z tym przedstawieniem się ministrów przed wypowiedzią to tak na poważnie? Pomijając przygotowanie merytoryczne i obowiązek znajomości konstytucyjnych ministrów, jest jeszcze coś takiego jak kindersztuba, dobre wychowanie. To znaczy powinno być" – skwitował to w serwisie X.

W środę odbyła się pierwsza Rada Gabinetowa zwołana przez prezydenta Karola Nawrockiego. W trakcie zgromadzenia kilkukrotnie skrytykował on działania rządu Koalicji 15 października. Podczas konferencji prasowej Donald Tusk ponownie odniósł się do jego słów.

Oświadczenia Tuska po Radzie Gabinetowej

– Od samego początku, niezależnie od wszystkich różnic politycznych, a są widoczne gołym okiem między mną a panem prezydentem Nawrockim i jego obozem politycznym, szukamy razem z prezydentem Nawrockim tych wspólnych pól działania – mówił szef rządu.

Jak wskazał, dotyczą one bezpieczeństwa, polityki międzynarodowej i strategicznych interesów Polski.

– Wyraziłem dzisiaj ponownie to przekonanie, że wszędzie tam, gdzie uda się zbudować tę wspólną przestrzeń i takie współdziałanie na rzecz Polski, to traktujmy to jako coś bezcennego w polskiej polityce. My tych różnic (pomiędzy rządem a prezydentem-przyp. red.) nie zasypiemy – powiedział.

Tusk podkreślił jednak, że jest gotów do "twardej konfrontacji o ważne sprawy dla Polski" oraz że rząd musi i będzie "szukać wspólnych pól" z prezydentem. Podczas konferencji premier ponownie poruszył temat CPK i nieścisłości.

– Cieszę się też, że była możliwość bezpośrednio przy kamerach wyprowadzenia względu na prezydenta – mówił. Przypomniał, że dla Nawrockiego to debiut w roli prezydenta, zasługuje on więc na "kompetentną informację o stanie spraw polskich".

Jak mówił, prezydent był "mocno zdziwiony", jeśli chodzi o CPK. Podczas Rady Gabinetowej Tusk wskazał, że Nawrocki ogranicza ambicje Kolei Dużych Prędkości do 250 km na godz.