Zrobił to nawet w ONZ! Kamery przyłapały prezydenta i wszystko się nagrało

Podczas drugiej wizyty w USA, Karol Nawrocki m.in. odwiedził Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej, nazywane "amerykańską Częstochową", a w poniedziałek wziął udział w debacie generalnej 80. Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Wówczas kamery zarejestrowały, jak prezydent coś zażywa. Gest i sytuacja przypominały tę sprzed kilku miesięcy, gdy podczas debaty prezydenckiej Nawrocki sięgnął po woreczek nikotynowy.

Do sieci trafiło nagranie. Widzimy na nim, jak jeden ze współpracowników prezydenta wyciąga z kieszeni marynarki coś małego i podaje to Nawrockiemu. W kolejnym kadrze głowa państwa wkłada biały przedmiot do ust.

Jak pisaliśmy w naTemat.pl, podobna sytuacja miała miejsce w maju podczas debaty prezydenckiej, w której brał udział Nawrocki i Rafał Trzaskowski. Wtedy wielu osób spekulowało, że ówczesny kandydat PiS zażył snus.

Jest to rodzaj używki tytoniowej, tzw. bezdymna alternatywa dla tytoniu. Nie jest jednak czymś nowym, od dawna był popularny w Skandynawii. Wymyślono go w XVII wieku w Szwecji. Jest tam bardzo popularny. Szwedzi już podczas akcesji do UE (w 1995 roku) zastrzegli, że przepisy zakazujące snusu nie wejdą u nich w życie.

Snus to wilgotny tytoń zmieszany z solą, którego porcję umieszcza się pod wargą. Nikotyna wchłania się do organizmu przez błony śluzowe. Inną bezdymną alternatywą dla palenia tytoniu jest na przykład tabaka, czyli wysuszony i zmielony tytoń, który wciąga się do nosa. Stamtąd nikotyna jest wchłaniana również przez błony śluzowe. W niektórych regionach świata popularny jest też tytoń do żucia.

Działa on szybko, a nikotyna przez błony śluzowe wchłania się błyskawicznie. Daje to natychmiastowy efekt zaspokojenia głodu nikotynowego. W pierwotnej wersji snus był używany w formie czegoś w rodzaju wilgotnej pasty, której porcję wkłada się pod dziąsło.

Potem jednak zaczęto sprzedawać go w miniaturowych woreczkach. Snus charakteryzuje się tym, że zawiera duże ilości nikotyny (jeden woreczek ma "siłę" nawet 5 papierosów), jest przy tym silnie uzależniający. Przyczynia się także do powstawania i rozwoju wielu groźnych chorób. Szczególnie narażona na nowotwory jest jama ustna.

Norweski Instytut Zdrowia Publicznego (NIPH) ostrzega, że stosowanie snusu prawdopodobnie zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworów trzustki i przełyku, a także żołądka i odbytnicy. Stosowanie tej używki może zwiększać ryzyko nadciśnienia tętniczego oraz śmiertelność wśród pacjentów po zawale serca czy udarze mózgu.