Nowy "Nieśmiertelny" zadziwi fanów oryginału. Opis fabuły zapowiada coś innego

"Nieśmiertelny" (oryg. "Highlander") opowiada historię Connora MacLeoda, szkockiego szermierza, który odkrywa, że należy do klanu nieśmiertelnych istot. Da się je zabić wyłącznie poprzez ścięcie głowy.

W filmie Russella Mulcahy'a ("Resident Evil: Zagłada") z 1986 roku w protagonistę wcielił się Christopher Lambert ("Greystoke: Legenda Tarzana, władcy małp"), Sean Connery ("Twierdza") zagrał jego mentora Juana Sáncheza Villa-Lobos Ramíreza, a Clancy Brown ("Skazani na Shawshank") wystąpił jako zabójczy antagonista, Kurgan.

Za kamerą remake'u "Nieśmiertelnego" z 1986 roku stanie reżyser "Johna Wicka", Chad Stahelski, zaś scenariusz do filmu napisze duet Matt Holloway i Art Marcum ("Transformers: Ostatni Rycerz"). Pałeczkę po Lambercie przejmie Henry Cavill, dawny odtwórca Geralta z Rivii w serialu "Wiedźmin". Connery'ego zastąpi natomiast laureat Oscara za "Gladiatora" Ridleya Scotta – Russell Crowe.

W obsadzie wymieniono nazwiska innych gwiazd Hollywood. Na ekranie zobaczymy m.in. Jeremy'ego Ironsa ("Lolita"), Dave'a Bautistę ("Strażnicy Galaktyki"), Karen Gillan ("Doktor Who") oraz Djimona Hounsou ("Krwawy diament").

Plan zdjęciowy "Nieśmiertelnego" przesunięto na 2026 rok. Jeśli wierzyć informacjom przekazanym przez branżowego insidera Daniela Richtmana, który przeważnie postrzegany jest jako rzetelne źródło, remake ma mieć inną fabułę niż oryginał z lat 80.

Zgodnie z nieoficjalnym zarysem filmu, minął wiek, odkąd nieśmiertelny wojownik Connor MacLeod pierwszy raz zginął na polu bitwy w Szkocji. Teraz wiedzie spokojne życie we współczesnym świecie.

"Kiedy bezwzględny nieśmiertelny Kurgan powraca, wspierany przez tajną organizację, której celem jest odkrycie sekretu wiecznego życia, Connor zostaje zmuszony do powrotu do gry – starożytnej bitwy, w której 'może przeżyć tylko jeden'" – czytamy.

"Podążając śladami swojego mentora Ramíreza i śmiertelnej sojuszniczki, archeolog Kate Bennett, Connor musi zmierzyć się ze swoją przeszłością. (...) Walka o tajemniczą 'nagrodę' staje się bitwą o duszę ludzkości" – dodał Richtman.