To koniec tanich wakacji all inclusive. Ceny poszły w górę
Wakacje all inclusive będą droższe. Nie warto czekać na ofertę last minute Fot. Unexpected Catalonia/Unsplash

Aktualnie bardziej myślimy o wyjazdach na święta i ferie zimowe niż na przyszłoroczne wakacje. Jednak jeżeli nie chcecie przepłacać za letnie all inclusive, już teraz warto rozejrzeć się za atrakcyjną ofertą. Dane są bowiem bezlitosne i pokazują, że tanio to już raczej było niż będzie.

REKLAMA

All inclusive to klasyka każdych wakacji Polaków. Choć się z nich śmiejemy, każdego roku na taki urlop bez zmartwień wyjeżdża coraz więcej osób. I jeżeli naprawdę chcecie, żeby były to podróże wolne od trosk, warto już teraz poszukać wymarzonej oferty. Możecie na niej zaoszczędzić nawet ponad 1000 zł.

Tanie wakacje all inclusive nie wrócą. Rok do roku widać sporą podwyżkę

Instytut Badań Rynku Turystycznego Traveldata nieustannie bada zmiany cen wakacji all inclusive w szczycie sezonu letniego, czyli z wylotem między 3 a 9 sierpnia 2026 roku. Wyniki ich najnowszej analizy przedstawiła "Rzeczpospolita" i niestety nie napawają one optymizmem.

Tydzień do tygodnia średnia cena wyjazdu wzrosła o 2 zł i to nie ona jest problemem. Dane wyglądają znacznie gorzej, kiedy porównamy ceny rok do roku. Wówczas zauważymy, że za wakacje płacimy średnio o 108 zł więcej, a na niektórych kierunkach różnica jest znacznie bardziej bolesna.

Uwielbiana przez Polaków Turcja kosztuje średnio 4861 zł i jest to o 254 zł więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku. Grecja (5317 zł) podrożała o 229 zł. Wczasując się w Bułgarii (3664 zł), musimy liczyć się z podwyżką na poziomie 216 zł. Mniej dotkliwy jest jedynie wzrost cen wakacji all inclusive w Egipcie. Tam średnia cena utrzymuje się na poziomie 3715 zł i jest o 55 zł wyższa niż przed rokiem. 14 zł mniej niż rok temu płacimy natomiast za pobyt na Wyspach Kanaryjskich (5281 zł).

Chcesz oszczędzić na wakacjach all inclusive? Nie czekaj z rezerwacją do ostatniej chwili

Powyższe dane mogą sugerować, że przyszłoroczne wakacje będą wyraźnie droższe od tych z 2025 roku. Równocześnie jednak Traveldata poniekąd obaliła mit o tym, że to wczasy last minute są najtańszą opcją na rezerwację wyjazdu z biurem podróży.

Dzięki zestawieniu średnich cen z okresu na 2-3 tygodnie przed szczytem sezonu w 2025 roku i obecnych kosztów rezerwacji wczasów na lato 2026 roku, okazało się, że kupując wakacje wcześniej, można bardzo dużo oszczędzić. Najwięcej zyskują ci, którzy rezerwują wczasy na Malcie. W ich przypadku ceny są teraz niższe o 1553 zł w porównaniu z last minute. A dodajmy, że tamtejsza Valletta została właśnie wybrana najładniejszym miastem świata i Europy.

Spośród najpopularniejszych krajów wśród Polaków, najwięcej oszczędzają ci, którzy wybierają Grecję. Tam różnica wynosi 787 zł. Dużo, bo 425 zł, można oszczędzić, rezerwując wczasy na Wyspach Kanaryjskich. O 344 zł mniej kosztuje teraz Turcja, 347 zł tańsza jest Bułgaria, a jedynie 57 zł mniej płacimy za Egipt.

Warto jednak pamiętać, że powyższe ceny to jedynie różnica między last minute z wakacji 2025 a obecną średnią ceną rezerwacji. Wiele może się zmienić w zależności od sytuacji na arenie międzynarodowej.