Mentzen uderza w PiS ws. migrantów i kłamstw. "Większość Polaków wolała nawet Tuska"

W sobotę 11 października wiele mówiło się w Polsce o migrantach. I niekoniecznie miało to związek z manifestacją PiS. Ta była raczej porażką, ponieważ udział w niej wzięło ok. 10-15 tys. osób. Na chwilę przed zgromadzeniem na Placu Zamkowym w Warszawie okazało się, że nasz kraj nie zostanie objęty przymusową relokacją migrantów. Dodatkowo politycy przypomnieli, że to PiS specjalizowało się w ściąganiu obcokrajowców do Polski.

Informacja o zwolnieniu polski z zapisów paktu migracyjnego najpierw była nieoficjalna. Później jednak sprawę wyjaśnił premier Donald Tusk. "Mówiłem, że nie będzie w Polsce relokacji migrantów i nie będzie! Załatwione" – poinformował premier, tym samym potwierdzając wcześniejsze nieoficjalne doniesienia.

Hipokryzję PiS przy okazji manifestacji w Warszawie wytknęła Konfederacja. Na miejscu zgromadzenia pojawili się jej przedstawiciele z ogromnym banerem. Jego napis przypominał, że to właśnie za rządów prawicy do Polski sprowadzono rekordowo wysoką liczbę migrantów z Afryki i Azji.

"Rząd PiS wydał 366 tysięcy wiz dla imigrantów z Afryki i z Azji" – głosił napis. Dosadnie na działania PiS zareagował także Sławomir Mentzen, lider Konfederacji.

"Za każdym razem, gdy będziecie manifestować przeciwko imigracji, będziemy tam, żeby przypomnieć, że nikt nie sprowadził do Polski tylu migrantów co wy" – zaczął swój wpis w serwisie X Sławomir Mentzen.

Dalej wskazał na inne przewinienia, które ma na sumieniu Prawo i Sprawiedliwość. Wymienił m.in. Zielony Ład, na który zgodziły się władze tej partii, ale i krytykowanie przez nich wzrostu podatków, podczas gdy sami windowali je do bardzo wysokich poziomów.

"Nie pozwolimy Polakom zapomnieć o tym, jak wyglądały wasze rządy. A wyglądały tak źle, że większość Polaków wolała nawet Tuska od was. Nie pozbędziecie się nas, nie uciszycie nas, nie zagłuszycie nas. Mamy dosyć waszej hipokryzji i zakłamania!" – zaznaczył lider Konfederacji.

Na koniec dodał jeszcze, że Jarosław Kaczyński i Donald Tusk powinni opuścić polską scenę polityczną. "Czas na prawdziwą zmianę!" – zaznaczył.