
W poniedziałek wieczorem na autostradzie A2 w kierunku Warszawy doszło do zderzenia busa z amerykańską kolumną wojskową. Wśród rannych są żołnierze i kierowca cywilnego pojazdu.
Informacje o wypadku potwierdził mediom młodszy chorąży Miłosz Danielczyk, oficer dyżurny Żandarmerii Wojskowej w Poznaniu. W zderzeniu brały udział dwa terenowe pojazdy amerykańskiego wojska typu Hummer oraz jeden bus. Zdarzenie miało miejsce dokładnie w miejscowości Wysoczka w powiecie poznańskim, na autostradzie A2 w kierunku Warszawy.
Poważny wypadek na A2. Wśród rannych amerykańscy żołnierze
Na facebookowej stronie komendy w Poznaniu pokazano zdjęcia. Widać na nich, że jeden z amerykańskich pojazdów jechał z przyczepą. W opisie dodano, że poszkodowanych zostało czterech żołnierzy amerykańskich i ucierpiał także kierowca busa. Z kolei RMF FM podało, że jedna osoba była uwięziona w pojeździe. Później, po jej wyciągnięciu wszystkich rannych przewieziono do szpitala.
Na miejsce w akcji ratowniczej oprócz pogotowia i policji brali także udział strażacy. Przybył również oficer operacyjny Komendanta Miejskiego PSP w Poznaniu.
Obecnie, jak podał "Faktowi" dyżurny z KW PSP w Poznaniu busa ściągnięto już na pobocze. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku z amerykańską kolumną wojskową. Sprawą zajmą się odpowiednie służby.
Kierowcy podróżujący po autostradzie w poniedziałkowy wieczór mogą napotkać utrudnienia. Jeden pas ruchu w kierunku stolicy jest zablokowany, a całkowite uprzątniecie terenu po wypadku, może jeszcze trochę potrwać. Strażacy apelują o ostrożność.
Zobacz także
