Ikea.
Ikea daje meblom drugie życie. Cyfrowy second-hand rusza w Polsce. Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Wyborcza.pl

Ikea poinformowała o uruchomieniu nowej platformy w Polsce. W ten sposób klienci będą mogli łatwo kupować i sprzedawać używane meble zakupione w sklepach szwedzkiej sieci. Na czym polega "meblowy second-hand"?

REKLAMA

Ikea jest uwielbiana na całym świecie, a Polacy nie są wyjątkiem. Niedawno pisaliśmy o nowej kolekcji zimowej, która zrobiła furorę w sieci. Teraz sieć wprowadza inicjatywę, która zakłada zrównoważone zakupy.

Od 21 października członkowie programu IKEA Family (obecnie tylko oni) mogą korzystać z nowej platformy w fazie testowej. Second-hand IKEA to internetowe miejsce typu marketplace uruchomione przez Ingka Group, właściciela sieci.

Ikea rusza z cyfrowym second-handem w Polsce

Jak czytamy na stronie sklepu, nowe rozwiązanie jest częścią działań Ikei na rzecz rozwoju gospodarki o obiegu zamkniętym i cyfrowych usług wspierających życie w domu. Platforma sprawdziła się już w Hiszpanii, Portugalii oraz Norwegii. Polska jest zatem jednym z pierwszych rynków, na których second-hand zostaje uruchomiona dla szerokiej grupy klientów.

"Wraz z uruchomieniem Platformy Second-hand IKEA w Polsce stawiamy znaczący krok w kierunku udostępnienia jeszcze bardziej przystępnych cenowo produktów IKEA, jednocześnie umożliwiając klientom łatwe przedłużanie życia swoich mebli. Naszą ambicją jest zachęcanie klientów do dawania meblom drugiego życia, w łatwy i dostępny sposób" – przekazała Kirsten Andersson, Managing Director for Platform & Marketplaces, Ingka Group.

logo
Platforma Second-hand IKEA ruszyła w Polsce. Fot. secondhand.ikea.com

Na czym polega i jak korzystać z platformy Second-hand IKEA?

Na Platformie Second-hand IKEA klienci mogą wystawiać na sprzedaż używane produkty sieci, zarówno te dostępne w aktualnej ofercie, jak i meble czy akcesoria z niedostępnych kolekcji. Jedyne co trzeba zrobić, to dodać zdjęcia mebli czy innych produktów, opis przedmiotów, a potem ustalić szczegóły odbioru przez kupującego. Specyfikacja produktu i zdjęcia automatycznie zaciągają się z bazy Ikei, uzupełniając ogłoszenie o ważne informacje.

Sprzedawca może wybrać jedną z dwóch form otrzymania środków: e-kartę refundacyjną IKEA z dodatkowym 5 proc. rabatem na kolejne zakupy lub przelew bankowy. Platforma została zaprojektowana tak, by proces sprzedaży był prosty, bezpieczny i intuicyjny. Użytkownicy korzystają z zaufanych metod płatności, a każdy sprzedawany przedmiot musi być oryginalnym produktem Ikei.

Szwedzka sieć wskazała, że nowa platforma jest także odpowiedzią na potrzeby klientów. Konsumenci wymieniają się bowiem meblami Ikei w sieci, powstały nawet liczne grupy w mediach społecznościowych.

– Po raz pierwszy w historii Ikea wchodzi w model marketplace'u, otwierając się na zupełnie nowy sposób współpracy z klientami i tworzenia wartości razem z nimi. Widzimy w tym ogromny potencjał do dalszego rozwoju i budowania długofalowych relacji z klientami – mówi Małgorzata Bochenek, dyrektorka ds. Rozwoju Biznesu i Digital IKEA Retail w Polsce.

Meble już od 10 zł

Jak podaje WP Finanse, na platformie wystawiono na sprzedaż np. fotel uszak Strandmon za 350 zł. Cena nowego na oficjalnej stronie Ikei wynosi 799 zł. A popularne wśród wielu rodziców krzesełko do karmienia Antilop kosztuje w second-handzie 15 zł. Za używane krzesło Mammut trzeba natomiast zapłacić 10 zł.

To oczywiście przykłady, bo produktów z drugiej ręki jest więcej. Nie brakuje też i takich, które właściciele chcą oddać za darmo.