
Biedronka wprowadza nowy system parkowania, który ma ułatwić życie klientom i ograniczyć nadużycia. Co dokładnie się zmieni? Wyjaśniamy poniżej.
Sieć Biedronka powoli wprowadza nowe zasady korzystania ze swoich parkingów, aby zapewnić rotację miejsc i ograniczyć korzystanie z nich przez osoby niebędące klientami sklepu.
Tak Biedronka chce walczyć z nieuczciwymi kierowcami na swoich parkingach
Darmowy postój wynosi standardowo 90 minut. Po jego przekroczeniu kierowcy muszą płacić 2 zł za pierwszą dodatkową godzinę i 4 zł za każdą kolejną rozpoczętą godzinę.
Nieopłacenie postoju ponad darmowy limit skutkuje nałożeniem kary w wysokości 150 zł za pierwszą dobę. Każda kolejna doba to już 200 zł, co w skrajnych przypadkach może dać nawet 3,5 tys. zł, co opisuje portal Interia Motoryzacja.
Rozwiązaniem ułatwiającym życie klientom ma być nowy system kamer rozpoznających tablice rejestracyjne pojazdów. Dzięki temu możliwe będzie dokładne określenie czasu wjazdu i wyjazdu samochodu z parkingu. Klienci, którzy parkują wyłącznie na czas zakupów, nie będą musieli już pobierać biletów z parkometrów – wyjaśnia serwis.
Interia podaje również, że obecnie Biedronka testuje nową technologię przy sklepie przy ul. Bacciarellego we Wrocławiu, ale w planach jest rozszerzenie testów na kolejne lokalizacje.
Administrator systemu zapowiada również, że w przypadku braku płatności dane właściciela pojazdu mogą być pozyskiwane z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców oraz innych publicznych rejestrów.
Zobacz także
