W "NYT" przytoczono historię dość kontrowersyjnego komiksu satyrycznego "Likwidator", autorstwa Ryszarda Dąbrowskiego. Na łamach amerykańskiego dziennika głos zabrał też "czołowy przedstawiciel street artu", Jacek Adamas, który utyskuje na fakt, że polski dyskurs uniemożliwia mu bycie szczerym artystą. Taką opinię wywołał brak zainteresowania muzeów czy galerii sztuki jego dziełami - stalowymi ludzkimi postaciami z celownikami na piersiach - sugestia, że katastrofa smoleńska to nic innego jak wyrachowany mord. Korespondenci zwracają też uwagę, że stonowany
film dokumentalny Discovery Channel o katastrofie smoleńskiej, przy którym pracowali eksperci z zakresu wypadków lotniczych nie cieszył się tak wielkim powodzeniem, jak choćby dość jednostronny obraz Anity Gargas "Anatomia upadku".