Nawrocki rezygnuje z Chanuki w Pałacu. "Nie spodobałaby się elektoratowi"

Jak informuje "Rzeczpospolita", Pałac Prezydencki nie odpowiedział na pytania redakcji dotyczące planów związanych z Chanuką. Dziennik podaje jednak, że przedstawiciele społeczności żydowskiej w Polsce przekazali wprost, że zaproszenia nie zostały wysłane, co oznacza, że uroczystości w Pałacu nie będzie.

Według ustaleń gazety decyzja prezydenta nie jest zaskoczeniem – jeszcze w kampanii Karol Nawrocki mówił, że nie planuje kultywować zwyczaju zainicjowanego przez Lecha Kaczyńskiego.

Gdy w RMF FM zapytano go, "czy zapali pan świece chanukowe zgodnie z tradycją, którą podtrzymał Andrzej Duda, a zapoczątkował Lech Kaczyński", odpowiedział: "Nie, ja swoje poglądy i swoje przywiązanie do wartości chrześcijańskich traktuję poważnie, więc obchodzę święta, które są bliskie mojej osobie".

"Rzeczpospolita" podkreśla, że prezydent ma powody uważać, że organizacja Chanuki w Pałacu Prezydenckim "nie spodobałaby się jego elektoratowi". Dodajmy, że wokół tego święta zawrzało również w 2023 roku, kiedy Grzegorz Braun, wówczas poseł, zgasił w Sejmie świece chanukowe gaśnicą. O jego skandalicznym występku rozpisywały się media na całym świecie.

Chanuka to jedno z najważniejszych świąt w tradycji żydowskiej, upamiętniające cud odnawiania oliwy w czasach walk Machabeuszy. Obchody trwają osiem dni, podczas których każdego wieczoru zapala się kolejną świecę na chanukiji, czyli dziewięcioramiennym świeczniku będącym symbolem światła, odrodzenia i zwycięstwa nad uciskiem religijnym.

Święto ma radosny charakter i jest zwykle celebrowane zarówno w domach, jak i przestrzeni publicznej. W tym roku Chanuka rozpoczyna się w niedzielę 14 grudnia potrwa do poniedziałku w kolejnym tygodniu. Dodajmy, że terminy święta zmieniają się z roku na rok, ponieważ są zależne od kalendarza hebrajskiego.