Reklama.
Jeszcze nie skończyły się dyskusje na temat afery w Opolu, a już pojawiły się doniesienia o kolejnej seksaferze w policji. Tym razem jednak chodzi o samą Komendę Główną Policji, gdzie jeden z wysoko postawionych funkcjonariuszy miał awansować swoją podwładną, nie ze względu na jej kompetencje, a trwający romans.