"Mamy do czynienia z absolutnie cyniczną manipulacją polityczną ze strony Antoniego Macierewicza i Jarosława Kaczyńskiego. Oni stosują socjotechnikę, która była już wypróbowana przez różne osoby - kłamstwo tysiąckrotnie powtarzane staje się prawdą" – mówiła w "Kropce nad i" na antenie TVN 24 Agnieszka Holland.
Holland w rozmowie z Moniką Olejnik komentowała ostatnią dyskusję wokół katastrofy smoleńskiej i działalności ekspertów zespołu Antoniego Macierewicza. Jak stwierdziła, ich działalność spowodowała, że "Polska stała się krajem, który jest kruchy, który stał się chwiejny, wewnętrznie, moralnie". "Polska stała się chora i tego wirusa w jej organizm wprowadzili określeni ludzi. I będą za to odpowiadać przed historią" – dodała.
Zdaniem reżyserki dzisiejsze podziały w kraju są dobrym materiałem na scenariusz filmowy, choć najgorsze jest to, że Macierewicz i Kaczyński ws. katastrofy posługują się "cyniczną manipulacją". "Kaczyński próbuje destabilizować przeciwników bombardując ich oskarżeniami. Premier od pierwszego dnia był oskarżany i stał się stroną. Jest bardzo trudno stronie występować w sposób obiektywny" – uważa Holland.
PiS-owi dostało się od niej nie tylko za postawę po katastrofie, ale również za pomysł plakatu, który zachęca warszawiaków do pójścia na referendum ws. odwołania prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Litera "W" na plakacie ma przywoływać skojarzenie z Powstaniem Warszawskim.
"Nieustannie się nadużywa symboli narodowych, które powinny być symbolami wspólnoty, które są częścią naszej historii, naszej tożsamości. Używa się do okładania maczugą, maczetą, wręcz rżnięcia przeciwników politycznych" – skomentowała reżyserka.
Holland często wypowiada się na tematy polityczne. Kilka miesięcy temu zarzekała się, że nigdy więcej nie zagłosuje na PO. Z drugiej strony niejednokrotnie przestrzegała przed scenariuszem powrotu do władzy PiS. "Wszyscy się tego spodziewają, antycypują, albo boja się tego w zależności od opcji" – powiedziała Konradowi Piaseckiemu, zaznaczając, że władza w rękach PiS będzie oznaczała "nieszczęście".