Reklama.
Chris Cieszewski kłamał mówiąc, że swoją teorię o złamanej już 5 kwietnia brzozie konsultował z wybitnym specjalistą od zdjęć satelitarnych, Deepakiem Mishrą z University of Georgia – sugeruje "Gazeta Wyborcza". "Rzeczpospolita" odpowiada: Naukowiec z USA wcale nie powoływał się w swoim referacie na to nazwisko.