
Chcę zapytać braci Karnowskich: Do czego zmierzacie? Chcecie doprowadzić do tragedii podobnej do tej, jaka miała miejsce w Łodzi? Czy chcecie tak nakręcić emocje, by ludzie dali ostatecznie upust swojej nienawiści? Bo jak potraktować szefa rządu, który zaplanował z obcym mocarstwem taką tragedię jak Smoleńsk i wciąż chodzi bezkarny?
Wielowieyska napisała, że to, co robią dziennikarze "W Sieci" jest "straszliwie cyniczną grą, by w konkurencji z innymi czasopismami prawicowymi przytrzymać przy sobie najbardziej radykalnych i zacietrzewionych wyborców PiS".