
Ten pomysł od wielu lat budził spore obawy wielu warszawiaków, ale dziś wydaje się, że był one zupełnie nieuzasadnione. Totalizator Sportowy i wszyscy fani wyścigów konnych czekają już tylko na ostateczną decyzję stołecznego magistratu w sprawie zgody na nadanie Torowi Wyścigów Konnych Służewiec nowego życia. Drugi etap inwestycji Totalizatora Sportowego na Służewcu to bowiem nie tylko nowa infrastruktura hotelowa i sportowa, ale też wiele miejsc pracy dla mieszkańców stolicy.29 listopada minął termin składania uwag do projektu Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego rejonu ulicy Kłobuckiej, w którego skład wchodzi w całości teren Toru Wyścigów Konnych Służewiec (TWKS).
To sprawia, że w Warszawie konie wracają do mody niczym w dwudziestoleciu międzywojennym. Choć sceptycy obawiali się, że modernizacja TWKS zniszczy historyczną tkankę, eksperci od konserwacji zabytków inwestycję Totalizatora Sportowego dzisiaj tylko chwalą.
- Etap rozwoju z centrum konferencyjnym, hotelami i halą widowiskowo-sportową jest dla Warszawy bardzo istotny mając na uwadze strategie miasta w zakresie budowania korzyści w oparciu o turystykę biznesową a w szczególności o sektor przemysłów spotkań. Ten projekt dopełni proces regeneracji całego obszaru Służewca, który przechodzi w ostatnich latach głęboką metamorfozę - mówi przedstawiciel magistratu.
