Patryk Jaki w kontrze do PiS? "Jestem w sporze z własnym rządem w kwestii niepełnosprawnych"
Patryk Jaki zabrał głos w sprawie trwającego już 39. dzień protestu w Sejmie. – Jestem w małym sporze z własnym rządem w kwestii niepełnosprawnych, bo uważam, że w tej kwestii można zrobić więcej – przyznał w Polskim Radiu polityk. Dodał jednak w charakterystycznym dla siebie służalczym tonie, że rząd PiS zrobił w temacie wsparcia niepełnosprawnych więcej od Platformy Obywatelskiej. Co więcej, stwierdził, że polepszenie ich obecnej sytuacji byłoby możliwie, gdyby opozycja rozpoczęła współpracę z rządem.
W Sejmie niepełnosprawni i ich opiekunowie protestują od 18 kwietnia. Rząd dotychczas nie znalazł rozwiązania, które odpowiadałoby oczekiwaniom protestujących. Minister finansów Teresa Czerwińska i szefowa resortu rodziny Elżbieta Rafalska potwierdziły ostatnio wprowadzenie podatku solidarnościowego. Zapłaciliby go najlepiej zarabiający, których dochody wynoszą ponad 87 tys. zł miesięcznie. Tak uzyskane pieniądze pozwoliłyby na sfinansowanie pomocy państwa dla opiekunów niepełnosprawnych. Pomysł nie spodobał się jednak protestującym. Uznali, że rządzący ich ignorują i budują system opieki od tyłu.
Dodajmy, że dopuszczono się karygodnych rzeczy wobec tych, którzy protestują w Sejmie. – Stały nadzór kamer, sen przy zapalonych światłach, brak dostępu do rehabilitacji, zakaz spaceru. To wygląda jak pogwałcenie praw człowieka i godności – powiedział w Brukseli europoseł Marek Plura o sytuacji niepełnosprawnych protestujących w Sejmie. Z jego ust padły jeszcze mocniejsze słowa pod adresem marszałka Marka Kuchcińskiego. Plura stwierdził bowiem, że Kuchciński chce "złamać psychicznie i fizycznie" protestujących.
źródło: Polskie Radio