Nagonka na Tuska trwa. Wassermann właśnie zdradziła, jakie PiS ma wobec niego plany
Trybunał Stanu dla byłego premiera Donalda Tuska to taki straszak, który wraca do publicznej dyskusji co chwilę. Teraz nawiązała do niego Małgorzata Wassermann, posłanka PiS i przewodnicząca sejmowej komisji ds. Amber Gold. – Niczego wykluczyć nie można – powiedziała w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
To chyba nie spodobało się Małgorzacie Wassermann, ponieważ teraz posłanka PiS spodziewa się podobnych wydarzeń. – Jednego na pewno spodziewam się po premierze Tusku – spektaklu medialnego. Pewnie znowu zrobi ze swojego przyjazdu show, będzie odprowadzany przez kolegów i ponownie ubierze się w szaty męczennika. Ja w szopce Donalda Tuska nie zamierzam uczestniczyć. Potraktuję go jak każdego przesłuchiwanego – zapowiedziała.
Zostałą zapytana także o ewentualny Trybunał Stanu dla Tuska. Odpowiedź Wassermann była jednoznaczna: – Nie zastanawiam się nad tym. Niczego wykluczyć nie można. Komisja po przesłuchaniu świadka zdecyduje, czy zawiadomienie pójdzie do prokuratury.
Posłanka przyznała także, że wyznaczyła Tuskowi trzy proponowane terminy przesłuchań na przełomie września i października.
źródło: rp.pl