Dobrzańska-Frasyniuk o zdrowiu Kaczyńskiego: "Martwi mnie ta radość, którą czytam w komentarzach"

Kamil Dachnij
Przedłużający się pobyt w szpitalu Jarosława Kaczyńskiego powoduje, że w mediach społecznościowych co chwilę powstają kolejne teorie na temat stanu jego zdrowia. Wymieniane są różne choroby, w tym tak poważne, jak rak trzustki. W tej sprawie zabrała głos żona Władysława Frasyniuka, Magdalena Dobrzańska-Frasyniuk.
Ostatnimi czasy sporo spekuluje się na temat zdrowia Jarosława Kaczyńskiego. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"O rzekomym nowotworze trzustki u JK (Jarosława Kaczyńskiego – red.) czytam dziś na FB od rana, zaraz obok życzeń z okazji Dnia Dziecka" – napisała w piątek na Facebooku małżonka Władysława Frasyniuka. To skłoniło ją do pewnej refleksji, którą postanowiła podzielić się z internautami. "Mój własny tato zmarł na raka trzustki 12 lat temu, to straszna i bardzo szybko wyniszczająca choroba, nie życzę jej nikomu, również Jarosławowi Kaczyńskiemu" – podkreśliła Magdalena Dobrzańska-Frasyniuk. W dalszej części żona Władysława Frasyniuka wyraziła obawy, że osoby publiczne z naszej sceny politycznej umieszczają takie informacje w mediach społecznościowych.


Jednak najbardziej razi ją złośliwość, jaka dominuje w komentarzach. "Jestem absolutnie przekonana że to głos jakiejś rozpaczy po stronie antypisowskiej, że jak my sobie nie poradziliśmy, to chociaż nowotwór da radę..! Jakaś kurczę słabość z nas wychodzi" – napisała. Na koniec życzyła prezesowi PiS powrotu do zdrowia i wygranej opozycji w wyborach.
Jarosław Kaczyński w szpitalu
Przypomnijmy, że prezes Prawa i Sprawiedliwości trafił do szpitala 8 maja. Kilka dni później przeszedł operację kolana. Po niej, jak poinformowała rzeczniczka rządu Beata Mazurek, Jarosława Kaczyńskiego czeka rehabilitacja. Adama Bielana w Radiu Zet przyznał, że Kaczyński będzie musiał zostać w szpitalu jeszcze dość długo. – Myślę, że prezes wyjdzie ze szpitala w ciągu kilkunastu dni – powiedział w rozmowie z Konradem Piaseckim.

Zapewnił też, że nieobecność prezesa na Nowogrodzkiej nie ma wpływu na zarządzanie partią. – Kilkutygodniowa nieobecność Jarosława Kaczyńskiego nie sprawia, że jest wyłączony z polityki, bo nie jest ani tancerzem, piłkarzem. Gdyby był piłkarzem, to drżelibyśmy, że nie wystąpi na Mundialu – oznajmił.